Wczoraj podczas konwencji PiS ogłosił tarczę antywojenną dla rolników. Obejmuje ona skup zboża w cenie minimalnej 1400 zł, zakaz wwozu produktów rolnych do Polski, przedłużenie dopłat do nawozów w wysokości 500 złotych, a także wzrost dopłat do paliwa rolniczego do 2 zł/l.
Skup pszenicy po 1400 zł: jak będzie wyliczona dopłata?
Szczegóły powszechnego skupu i dopłat do zbóż zdradził wczoraj w programie „Gość Wiadomości” minister rolnictwa Robert Telus. Poinformował, że program zakłada dopłaty do pszenicy, „żeby tona pszenicy nie była niżej niż 1400 zł”.
– Jeśli w tej chwili w niektórych częściach kraju jest ok. 1000 zł, to będzie dopłaty 400 zł. Jeżeli to będzie 1200 zł, to będzie dopłaty 200 zł, żeby nie było niżej niż 1400 zł dla rolnika. To bardzo ważna rzecz. Tu będzie jeszcze pewien mechanizm, bo nam Unia Europejska nie pozwala dopłacać bezpośrednio do tony. Będziemy musieli pewne rzeczy kombinować i dopłacać np. do hektara – wyjaśniał szef resortu rolnictwa.
W jakim terminie rolnik pownien sprzedać pszenicę, by dostać wyrówanie do 1400 zł?
Telus zaznaczył, że mechanizm przyznawania pomocy będzie podobny, jak w trwającym obecnie naborze wniosków o dopłaty do pszenicy i kukurydzy.
Rolnicy, którzy sprzedali pszenicę od 15 grudnia do 30 marca otrzymają dopłaty z trwającego już programu.
- Ci rolnicy, którzy sprzedali do 30 marca zboże otrzymają dopłaty z puli, którą przygotował Henryk Kowalczyk – poinformował Telus. Dodał, że rząd chce zmienić termin sprzedaży uprawniającej do otrzymania dopłaty do pszenicy na 1 grudnia. Przy dopłatach do kukurydzy prawdopodobnie zostanie utrzymana data sprzedaży od 1 grudnia do 31 maja.
Natomiast o wyrównanie do 1400 zł za tonę pszenicy będą mogli ubiegać się rolnicy, którzy sprzedali pszenicę podmiotom prowadzącym działalność w zakresie obrotu, skupu lub przetwórstwa zbóż w okresie od 15 kwietnia 2023 r. do 30 czerwca 2023 r.
- Rolnicy, którzy będą sprzedawać od dziś do 30 czerwca otrzymają wsparcie z obecnej puli. Bardzo nam zależy, aby do 30 czerwca opróżnić magazyny. Mamy nadzieję, że ten mechanizm spowoduje, że rolnicy będą sprzedawać zboże – poinformował minister.
Minister nie sprecyzował jednak, na jaką dopłatę mogą liczyć rolnicy, którzy sprzedali pszenicę między 30 marca a 15 kwietnia. Już wysłaliśmy zapytanie w tej sprawie do ministerstwa rolnictwa. Wyjaśnienie opublikujemy, jak tylko je otrzymamy.
Będą dopłaty do zbóż innych niż pszenica i do rzepaku
Telus poinformował także, że rząd pracuje również nad dopłatami na inne zboża niż pszenica.
- Jeżeli spadała cena pszenicy, to taniały inne zboża. Dlatego chcemy zaproponować dopłaty także tym rolnikom, którzy mają inne zboża niż pszenica. Być może będzie to jęczmień, żyto, pszenżyto, a także rzepak - zaznaczył Telus.
Minister zapewnił, że rolnicy, którzy będą ubiegali się o pomoc z pierwszej puli nie stracą w porównaniu do programu wyrównującego cenę do 1400 zł za tonę pszenicy.
Kamila Szałaj, fot. Elewarr
