
Rolnicy od lat alarmują, że szacowanie strat przez aplikację suszową nie odzwierciedla faktycznych strat w gospodarstwie. Aplikacja rażąco zaniża straty suszowe. Nie radzi sobie zwłaszcza z szacowaniem roślin paszowych.
Rolnicy protestują: suszę mają szacować tylko komisje gminne
Ministerstwo rolnictwa zaproponowało więc, by w tym roku straty szacowały także komisje gminne. Jednak zdaniem rolników nie poprawi to wadliwego działania systemu szacowania przez aplikację suszową. Dlatego domagają się, by robiły to tylko komisje.
- W związku z błędnie działającą aplikacją suszową jedynym możliwym w chwili obecnej rozwiązaniem jest powrócenie do szacowania strat suszowych tylko i wyłącznie przez komisje gminne, które na miejscu oceniają straty w wyniku wystąpienia suszy rolniczej – podkreśla Wiktor Szmulewicz, szef Krajowej Rady Izb Rolniczych w piśmie do ministra rolnictwa.
Apel o sprawną aplikację suszową
Zdaniem samorządu rolniczego pilnie trzeba też opracować system szacowania suszy, który będzie odzwierciedlał rzeczywiste straty w uprawach, a do tego będzie działał sprawnie i skutecznie.
Rolnicy: dodatkowa weryfikacja suszy wydłuży i skomplikuje procedury
Resort rolnictwa zaproponował też dodatkową weryfikację suszy w trakcie sezonu wegetacyjnego. Otóż na wniosek wojewody IUNG udostępni dodatkowe dane, na podstawie których na obszarze wskazanym przez izby rolnicze będzie można potwierdzić suszę.
- Ten przepis jest niedookreślony. Nie wiadomo na jakiej podstawie izba stwierdza i zgłasza do wojewody susze na danym obszarze. Nie wiadomo też na jakiej podstawie Instytut zmieni i zgłosi do wojewody dodatkowy obszar suszy, jak dane którymi będzie dysponował nie ulegną zmianie – zaznacza KRIR i dodaje, że przepis ten tylko wydłuży i skomplikuje procedury. Powstaje też pytanie, czy rolnicy będą mieli taką wiedzę, żeby zgłosić się do Izby.
Pomoc suszowa: dłuższy nabór?
Rolnicy apelują też o wydłużenie naboru o pomoc suszową o 3 tygodnie - do 31 kwietnia 2025 roku.
Pomoc suszowa za 2024. Jakie stawki?
Stawki pomocy suszowej za 2024 rok mają wynosić:
- 3000 zł na 1 ha powierzchni upraw rolnych przy stracie co najmniej 70 proc. plonu;
- 2000 zł na 1 ha powierzchni upraw rolnych przy stracie co najmniej 50 proc. i mniej niż 70 proc. plonu;
- 1000 zł na 1 ha powierzchni upraw rolnych przy stracie co najmniej 30 proc. i mniej niż 50 proc. plonu.
Będzie też wsparcie dla rodzin, skierowane do gospodarstw, w których w 2024 roku susza spowodowała straty powyżej 15 proc. Stawka pomocy wyniesie 3000 zł na gospodarstwo. W 2024 roku wnioski o szacowanie suszy w aplikacji suszowej złożyło 170 tysięcy rolników.
Kamila Szałaj