29 maja 2024 r. Rzecznik Prawa Obywatelskich poinformował, że zgłasza swój udział w postępowaniu o zbadanie skargi konstytucyjną przedsiębiorstwa rolnego na nowelizację przepisów w sprawie dzierżawy w czasie jej trwania. Co to dokładnie oznacza?
Grunty wyłączone z dzierżawy miały trafiać do rolników indywidualnych
Przypomnijmy, że przepisy tzw. ustawy wyłączeniowej zostały przyjęte w 2011 roku, kiedy to ministrem rolnictwa był jeszcze Marek Sawicki (PSL). Według tego prawa, dotychczasowi dzierżawy państwowej ziemi mieli wyłączyć z użycia 30 proc. dzierżawionej ziemi i zwrócić je do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (wówczas jeszcze Agencji Nieruchomości Rolnych). Jeżeli rolnik czy przedsiębiorstwo rolne nie wyłączyło tych gruntów, wówczas dzierżawca tracił prawo pierwszeństwa nabycia dzierżawionych gruntów oraz prawo do bezprzetargowego zawarcia kolejnej umowy dzierżawy.
– Wyłączone z dzierżawy użytki rolne zostaną przeznaczone do sprzedaży na rzecz rolników indywidualnych zamierzających powiększyć gospodarstwo rodzinne lub osób zamierzających je utworzyć – tłumaczył ówczesny minister rolnictwa Marek Sawicki.
Sprawą wyłączenia 30% gruntów zajął się Trybunał Konstytucyjny
Jednak przedstawiciele jednego z przedsiębiorstw rolnych, które musiały wyłączyć 30 proc. użytkowanej ziemi z użycia uznało, że to zapisy są wobec spółki krzywdzące i w 2022 roku została skierowana skarga konstytucyjna do Trybunału Konstytucyjnego.
Przedsiębiorstwo uważa, że to dotkliwie wpłynęło na ich prawa majątkowe. Zdaniem pełnomocników spółki, w umowach o dzierżawie gruntów rolnych z Zasobu Skarbu Państwa nie było mowy o możliwości wyłączenia w jej trakcie 30% powierzchni użytków.
W kwietniu br. TK nadał bieg sprawie i powiadomił o postępowaniu także RPO. Marcin Wiącek, czyli Rzecznik Prawo Obywatelskich już poinformował, że weźmie udział w tym postępowaniu oraz wniósł o stwierdzenie, że przepisy tzw. ustawy wyłączeniowej z 2011 r. są niezgodne z Konstytucją. Uzasadnienie stanowiska RPO zostanie przekazane Trybunałowi do końca lipca 2024 r.
Co cała sprawa oznacza dla rolników?
Jak na razie nie wiadomo, kiedy można spodziewać się wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jednak nawet gdyby TK orzekł prawo tzw. ustawy wyłączeniowej za niezgodne z konstytucją, to rolnicy, którzy obecnie dzierżawią ziemię wcześniej wyłączoną (czyli tzw. "trzydziestki), nie muszą się obawiać, że teraz to oni będą musieli teraz oddawać grunty do KOWR. Co najwyżej może to otworzyć drogę do odszkodowań od Skarbu Państwa dla dzierżawców, którzy wyłączali 30% dzierżawionych gruntów.
Paweł Mikos i wk