Ekstremalne wykopki na Podlasiu u Gienka i Andrzeja
Gienek i Andrzej z programu „Rolnicy. Podlasie” cenią sobie ekologiczne uprawy. Tym razem Gienek pracował jednak ze Sławkiem (pseud. Jastrząb) przy wykopywaniu ziemniaków. W pewnym momencie koledzy stwierdzili, że nie są w stanie wykopać dwóch ostatnich rządków kartofli, a to wszystko z powodu rosnącego obok lasku i gałęzi nachodzących na pole. Długo nie myśląc, Gienek i Jastrząb udali się do ojca chrzestnego Andrzeja, Walka, który znany jest w okolicy jako Waldek Złota Rączka.
Gienek poprosił o wycięcie gałęzi Walka
Poirytowany sytuacją z gałęziami Gienek, udał się do Walka z Jastrzębiem w celu poproszenia kuzyna o wycięcie gałęzi.
– Czy masz piłę na chodzie i masz czasu trochu – zapytał Gienek, wyjaśniając jednocześnie jaki jest cel ich przyjścia.
Waldek, nie zastanawiając się długo, poszedł po swoją piłę mechaniczną, po czym zademonstrował Gienkowi i Andrzejowi, jak działa. Okazało się, że mechanik ma całkiem pokaźną kolekcję siekier, z której pozwolił skorzystać również Gienkowi.
„Rolnicy. Podlasie”: Waldek w akcji z piłą
Dzięki szybkiej interwencji Waldka, możliwe było sprawne oczyszczenie pola pracy rolników. Pomimo początkowych kłopotów z odpaleniem piły, mechanik z werwą zabrał się do pracy i w kilka minut obciął zachodzące na pole gałęzie. Mężczyzna polecił również Gienkowi, by ten wziął siekierę, którą zabrał z warsztatu i poobcinał gałęzie, a następnie uprzątnął pole po to, by Andrzejowi podczas orki nie przeszkadzały resztki drewna pozostałe po wycince.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: SE.pl