Andrzej z „Rolnicy. Podlasie” kupił ładowarkę
Andrzej Onopiuk z programu „Rolnicy. Podlasie” wybrał się ze swoim bratem Jarkiem na Śląsk, by kupić nową maszynę. Gospodarz zdecydował się na modernizację gospodarstwa.
– Przyjechałem aż na Śląsk obejrzeć ładowarki firmy Kingway, bo chcemy jedną kupić. Jarek chce ją wykorzystywać do kopania stawu, a ja do wybierania obornika i równania podwórka, bo zaczynamy na nim pracować. Mam kłopoty z ręką, więc przyjechaliśmy poszukać ładowarki – oznajmił Andrzej.
Jaką ładowarkę wybrał Andrzej z „Rolnicy. Podlasie”?
Rolnik i jego brat rozpoczęli oględziny od ładowarki w kolorze żółtym model Neon 18. Byli zaskoczeni wyposażeniem maszyny, jednak okazała się dla nich zbyt duża. Jak podkreślił Andrzej, do wyboru obornika z małych pomieszczeń potrzebowali mniejszego urządzenia.
W wyborze modelu odpowiedniego dla potrzeb Andrzeja i Jarka wsparł ich właściciel firmy, który zaproponował zakup ładowarki Kingway 906 z napędem 4 × 4.
Jak zmieniło się podwórko Andrzeja przez ostatnie lata?
Na podwórku Andrzeja z „Rolnicy. Podlasie” od zawsze panował chaos. Rolnik nie przywiązywał szczególnej uwagi do tego, czy coś wypadałoby z niego wyrzucić, czy też nie. Kilka miesięcy temu zdecydował się jednak na zmiany, które powoli zaczynają być widoczne. Już w ubiegłym roku zrobił w domu łazienkę i podłączył wodę oraz odnowił pokój i kuchnię. Po tych rewolucjach przyszedł czas na odnowienie elewacji budynku i dostawienie przybudówki. Andrzej zainwestował również w odgrodzenie obory od domu, dzięki czemu pod oknami nie chodzą już kaczki. Aktualnie rolnik coraz częściej myśli, o tym, co zrobić, by dosuszyć podwórko. Jak wynika z relacji, zdecydował się wreszcie zabrać za jego utwardzenie, w czym ma mu pomóc nowo zakupiona ładowarka.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: YT/Gienek i Andrzej Plutycze