Andrzej z „Rolnicy. Podlasie” karmi bydło zbożem
W jednym z ostatnich odcinków na kanale „Gienek i Andrzej Plutycze” możemy zobaczyć, jak rolnik karmi swoje bydło zbożem. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Andrzej nie przerobił ziarna na śrutę, tylko podał je zwierzętom w całości.
Jak wyjaśnił, po raz pierwszy zdecydował się na podwiezienie zboża dla bydła za pośrednictwem ładowarki Kingway, którą kupił przy okazji remontu podwórka. Dotychczas rolnicy karmili zwierzęta, używając wiaderek.
– Jednak technologia ułatwia życie – stwierdził Andrzej.
Następnie rolnik udał się do stodoły po zboże i z napełnioną łyżką wrócił na podwórze, zgasił maszynę oraz chwycił wiaderko, aby przesypać ziarno do koryt, przy których stały zwierzęta.
Andrzej z „Rolnicy. Podlasie” słono krytykowany przez widzów
Zachowanie Andrzeja i sposób karmienia przez niego krów, jak zwykle nie umknęły obserwatorom, którzy wyrazili swoje zdaniem w komentarzach pod nagraniem:
– Ale gdzie całym zbożem trzeba zrobić śrutę, chcesz, żeby padły – napisał obserwujący.
– On nawet tego zboża nie przepuszcza przez jakiś śrutownik/gniotownik itd. Tylko surowe zboże na łeb i zadowolony – dodał kolejny komentujący.
– Puścili już któryś odcinek z trzeszczącą ładowarką. Dziwi mnie fakt, że firma, która dała to na reklamę, nie reaguje i nie wysyła serwisu, przecież to zniechęca do kupna ładowarki, poza tym budzi wątpliwości co do serwisu – zauważył kolejny widz.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: YT/Andrzej i Gienek Plutycze