Ekologiczna uprawa owsa Andrzeja z Plutycz
Andrzej z „Rolnicy. Podlasie” pochwalił się nagraniem ze zbioru owsa kombajnem marki John Deere. Jak wynika z relacji rolnika, maszyna jest mu znana nie od dziś i już w poprzednim sezonie zbierając zboże, miał okazję nim jechać. Zdaniem Andrzeja, kombajn wykosi zboże w jego gospodarstwie w jeden dzień.
– Dzisiaj zaczynamy wreszcie wyczekane żniwa. To jest, powiedzmy, mieszanka, bo jest troszeczkę jęczmienia, ale z przewagą owsa. Dzisiaj przyjeżdża kombajn John Deere, którym sam w tamtym roku kosiłem, a w tym roku przyjeżdża kombajnista i będzie u mnie kosił. To jest kombajn Marcina z Sikor. Ten kombajn wykosi moje zboża w jeden dzień i będę miał po żniwach – stwierdził Andrzej z Plutycz.
Andrzej z Plutycz uprawia owies ekologicznie
Okazuje się, że Andrzej w tegorocznej uprawie owsa w ogóle nie zastosował nawozu. Zdaniem rolnika, jeśli tylko się chce, to można wyprodukować dobrej jakości ziarno bez wykorzystania przeznaczonych do tego środków chemicznych.
– Ziarna nie ma, no więc młóci dobrze – stwierdził Andrzej, patrząc w słomę wyrzuconą przez kombajn, który dopiero co wjechał na pole. – Z tej słomy myślę, że będę miał z 20 bel z 2,5 ha. To jest moja ekologiczna działka. Tutaj pole nie widziało nawozu ani kilograma i dało się bez nawozów wyhodować. Jaki owies jest, taki jest, ale jak bez nawozów to jest bardzo dobry – skwitował Andrzej.
Nowy kombajn dobrze wymłócił zboże Andrzeja z Plutycz
Jak stwierdził Andrzej, kombajn, który przyjechał, dobrze oddzielił ziarno od plew, bo jest nowy.
– Zobaczcie, jakie eleganckie, czyste zboże. Takie jak powinno być. Co nowy kombajn, to nowy – cieszył się Andrzej.
Na koniec zaprowadził przyczepę do drewnianej szopy, by wysypać ziarno na przygotowaną plandekę.
Jak widzowie oceniają pracę Andrzeja podczas żniw?
Obserwatorzy Andrzej, jak zwykle dostrzegli w nagraniu więcej, niż rolnik mógłby się spodziewać, czemu dali wyraz w komentarzach.
– A to ty myślisz ze w bizonie i innych starszych kombajnach nie da się tak ustawić kombajnu, żeby czyste było? – zapytał jeden z obserwujących.
– Nowym ciągnikiem cofnąłby szybciej, bo jak to Andrzejek mówi, co nowo to nowe – dodał kolejny widz.
– A czemu bez nawozu co sponsora nie było żadnego czy co? – nie szczędził uszczypliwości kolejny.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: Gienek i Andrzej z Plutycz/YT