Wzrost cen masła, serów i mleka w proszku
Jak wskazują analitycy AgroMapy, minione miesiące upłynęły na obserwacji rozbieżnych tendencji cenowych na światowym rynku produktów mlecznych. Kolejno odnotowywano wzrost cen masła, serów i pełnego mleka w proszku. Rekordową wartość osiągnęła cena tłuszczu mlecznego i białka, która jest odzwierciedlana poprzez odjęcie ceny masła od ceny odtłuszczonego mleka w proszku. W efekcie na rynku tłuszczu mlecznego i białka obserwowaliśmy widoczny brak równowagi cenowej.
Dlaczego masło jest drogie?
Na rynku mleka i produktów mlecznych od kilku miesięcy jest obserwowany widoczny wzrost cen masła, będący zdaniem ekspertów AgroMapy, pokłosiem trzech czynników.
Jako pierwszy wskazywany jest odnotowywany od trzech lat spadek dostaw mleka w Nowej Zelandii stanowiącej ok. 48% udziału w światowym eksporcie masła, które wynikają z niekorzystnych warunków pogodowych. Drugim czynnikiem mającym wpływ na wzrost cen masła jest potrzebna do jego wyprodukowania duża ilość mleka, znacznie wyższa w porównaniu z innymi produktami mlecznymi. Jak wskazują eksperci, w trakcie produkcji masła wytwarzane jest odtłuszczone mleko, którego ceny są aktualnie niskie, dlatego mleczarnie wolą produkować sery, na które uzyskają wyższą marżę, bo to się im opłaca. Trzecim wskazywanym przez analityków czynnikiem jest wzrost spożycia masła, które nie jest korzystne w sytuacji, gdy produkcja mleka spada, a jednocześnie jego zużycie w przetwórstwie jest wysokie.
Czy produkcja mleka się ustabilizuje?
Jak wskazują analitycy AgroMapy, produkcja mleka wśród głównych światowych eksporterów produktów mlecznych utrzymuje się na niskim poziomie. W okresie od lipca do sierpnia br. dynamika dostaw mleka wśród kluczowych eksporterów produktów mlecznych, czyli UE, Nowej Zelandii, USA, Australii i Argentyny utrzymała się na poziomie -0,4%. Spadek ten jest przyczyną zmniejszonej produkcji mleka w UE i USA.
Produkty mleczne niekupowane na świecie
Eksperci AgroMapy podtrzymują, że popyt na produkty mleczne na świecie jest wciąż niski, choć w okresie od stycznia do sierpnia wzrósł o 0,4%. Jednocześnie odnotowano zmniejszenie o 12,0% importu odtłuszczonego mleka w proszku, które w porównaniu z analogicznym okresem roku 2023 jest mniejsze o 35,1%. Jak zaznaczają analitycy, spadek zamówień z Chin jest efektem podniesienia poziomu samowystarczalności tego państwa w produkcji mleka, dlatego nie należy się spodziewać, że ten trend minie.
Czy ceny skupu mleka wzrosną w 2025 r.?
Zdaniem twórców AgroMapy, kolejne miesiące przyniosą stabilizację światowej podaży mleka. Natomiast do wzrostu popytu na produkty mleczne ma towarzyszyć spodziewane ożywienie gospodarcze w Europie i USA. Jak uważają eksperci, lokalnie cena mleka osiągnęła już swoje minimum i w nadchodzących kwartałach pozostanie w trendzie wzrostowym. Prognozy są obiecujące, ponieważ analitycy spodziewają się, że cena mleka na koniec roku 2024 osiągnie dawno niewypłacane 2,40 zł/l, a na koniec roku 2025 nawet 2,50 zł/l!
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: Kwartalnik Agrobiznesu Zima 2024 - AgroMapa