Tuczniki tańsze nawet o 10 gr. Jakie są aktualne ceny świń w Polsce?Dominika Stancelewska

Ceny świń

Tuczniki tańsze nawet o 10 gr. Jakie są aktualne ceny świń w Polsce?

Wzrost cen świń w Polsce wyhamował. Niektóre zakłady mięsne nawet obniżyły stawki. Rolnicy mają jednak nadzieję na podwyżki przed Wielkanocą. Jakie są aktualne ceny tuczników? Sprawdź w naszej SONDZIE.

Ceny świń w Polsce już nie rosną. Spadki nawet 10 gr/kg

Ceny świń w Polsce już nie rosną. Większość monitorowanych przez nas zakładów mięsnych pozostawiła cenniki na niezmienionych poziomach, a część z nich nawet obniżyła stawki o ok. 10 gr/kg.

Natomiast od początku lutego mieliśmy do czynienia z długo oczekiwanym odwróceniem trendu na rynku trzody.

- Stawki po kilku miesiącach przecen zamknęły ostatni miesiąc na plusie. Sprzyjały temu utrzymujący się popyt na mięso ze strony konsumentów przy wciąż ograniczonej podaży surowca na rynku. Podobnie wygląda sytuacja na europejskim rynku. Tuczniki drożeją w Niemczech i Danii. W związku z wysokimi kosztami finansowania wolumen zapasów u przetwórców utrzymywany jest na niskim poziomie - tłumaczą analitycy ING w najnowszym raporcie rynkowym.

Z naszej sondy (ceny pod artykułem) wynika, że ceny skupu tuczników wahają się w granicach: od 6,20 zł/kg do 7,10 zł/kg w wadze żywej. Z kolei w klasie E stawki wynoszą ok. 8,90 zł/kg.

Natomiast z danych MRiRW wynika, że na rynku krajowym w dniach 19–25.02.2024 r. zakłady mięsne monitorowane w ramach Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW kupowały świnie rzeźne przeciętnie po 7,23 zł/kg, o 1 proc. drożej niż tydzień wcześniej oraz o 8 proc. drożej niż przed miesiącem. W odniesieniu do cen uzyskiwanych przed rokiem żywiec wieprzowy był o 13,5 proc. tańszy.

Czy przed Wielkanocą ceny świń wzrosną?

Bartosz Czarniak z Polskiego Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus wskazuje natomiast, że maksymalny popyt na mięso przed świętami Wielkiej Nocy jeszcze przed nami. Ale czy podniesienie ceny zmieni coś w grafikach ubojowych?

– Nie wiem, a tak naprawdę, moim zdaniem, to właśnie to determinuje teraz to, czy zakładom opłaca się podnieść cenę. Mamy bardzo niskie pogłowie, które do tego nastawione jest w dużej mierze na poszczególne okresy roku. Tak, jak wielu nastawiło się na sprzedaż przed Bożym Narodzeniem, co zrodziło obniżki cen, tak teraz zastanawiamy się, czy podobnie będzie w okresie Wielkanocnym - tłumaczy.

W ocenie Czarniaka dla cyklu zamkniętego, który nie ponosi kosztów zakupu warchlaków, a przede wszystkim opiera się na zakupie zbóż – cena jest bardzo dobra.

- Nie bójmy się tego mówić, w cyklu zamkniętym, gdzie trzeba mocno nachodzić się nad lochami i prosiętami sytuacja finansowa jest zadowalająca. Gorzej jest w cyklach otwartych opartych o zakup warchlaka czy to krajowego, czy też importowanego. W wyniku niskich cen zbóż, wielu rolników szuka innej alternatywy na zarobek, toteż decydują się na tucz zwierząt, jako najprostszą formę obrotu towarem. Dodajmy do tego tych rolników, którzy już od dłuższego czasu żyją z produkcji tucznika i chcą się rozwijać w tym kierunku. Powoduje to, że popyt jest zdecydowanie wyższy od podaży, a to generuje wysokie ceny. A wtedy każda, choćby minimalna podwyżka cen żywca jest na wagę złota - tłumaczy Bartosz Czarniak.

Ceny świń w Niemczech bez zmian

W Niemczech notowania tuczników na dużej giełdzie VEZG pozostają bez zmian. Po ubiegłotygodniowej podwyżce o 5 eurocentów, stawka za tuczniki ustalona 6 marca wynosi 2,20 euro/kg. Będzie obowiązywała do 13 marca. Przeliczając na złotówki, niemieckie tuczniki skupowane są po ok. 9,48 zł/kg.

- Na niemieckim rynku trzody rzeźnej dominują zrównoważone warunki podaży i popytu, więc ceny pozostają stabilne - informuje Stowarzyszenie VEZG.