Kołodziejczak: Cena pszenicy sięga 950 zł. Jaka sytuacja na rynku zbóż?Michał Kołodziejczak/Facebook + Canva
StoryEditorJak przebiegają żniwa 2024?

Kołodziejczak: Cena pszenicy sięga 950 zł. Jaka jest sytuacja na rynku zbóż?

25.07.2024., 12:37h

– Cena pszenicy o najwyższej jakości sięga 950 zł netto – mówi Michał Kołodziejczak. Jak według niego przebiegają żniwa, jakie będą zbiory i jak sytuacja na rynkach światowych wpłynie na ceny zbóż?

Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, który odpowiada m.in. rynki rolne 25 lipca przedstawił sytuację na rynku zbóż oraz informację o postępach żniw 2024 roku.

Już działa zespół do monitorowania rynków rolnych

Kołodziejczak zaczął jednak od informacji, że w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi niedawno został powołany zespół do spraw monitorowania sytuacji na rynkach rolnych. W jego skład wchodzą przedstawiciele resortu rolnictwa, przedstawiciele ODR-ów i izb rolniczych oraz eksperci Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i urzędnicy GUS. Na posiedzenia zespołu są zapraszani eksperci lub przedstawiciele poszczególnych sektorów, w zależności od tematu. W kwestii dotyczącej sytuacji na rynku zbóż w zespole brał udział chociażby prezes Elewarrów.

Żniwa 2024: zbiory znacznie niższe. Niektóre dane wskazują nawet o 20% niższe

Według Michała Kołodziejczaka, żniwa w Polsce przebiegają dość dobrze. Ale jeżeli chodzi o wysokość zbiorów, to są one niższe niż w poprzednim roku. Przy czym dane różnią się znacznie w zależności od źródła.

Według pracowników ODR-rów i izb rolniczych,  w niektórych miejscach mogą być mniejsze nawet o 10 czy 20%. Z kolei przedstawiciele GUS-u mówią,  że zbiory będą o 4% mniejsze jeżeli chodzi o zboża podstawowe – dodał wiceminister rolnictwa.

Z danych resortu rolnictwa wynika, że w tym roku polscy rolnicy zbiorą łącznie około 25,5 miliona ton zbóż podstawowych, czyli podobną ilość jak w poprzednim roku. Natomiast dane dotyczące kukurydzy wskazują, że w tym roku zbiory mogą być nawet wyższe niż w roku poprzednim roku i sięgnąć około 10 mln ton.

Niskie zbiory pszenicy w Rosji i Francji. Czy przełoży się to na ceny zbóż w Polsce?

Kołodziejczak odniósł się także do zbiorów zbóż u innych dużych producentów, zwłaszcza w krajach UE, ale też w Rosji i Ukrainie.

– Na południu Europy mamy do czynienia z bardzo wysokimi temperaturami, które osiągały poziom nawet 60°C, co przyczyniło się do tego, że pszenica na południu Europy ma bardzo niski poziom białka. Z kolei w Rosji czy Ukrainy na zbiory wpływ maja wiosenne przymrozki i późniejsze trudne warunki pogodowe – mówił wiceminister rolnictwa.

Z jego słów wynika, że zbiory pszenicy w Rosji początkowo było szacowane na ponad 90 mln ton. Ale najnowsze szacunki wskazują, że będzie to około 80 mln ton.

Eksport z Rosji, która zasypała rynki światowe w roku poprzednim, będzie mniejszy około 15%. Eksport zboża z Ukrainy też będzie mniejszy od 13 do 15% – przekonuje Michał Kołodziejczak.

Co do zbiorów pszenicy w UE, to na pewno dramatycznie to wygląda we Francji. W tamtym roku tamtejsi rolnicy zebrali 35 mln ton pszenicy, a w tym roku będzie to ok. 28 mln ton. Ale w całej Unii Europejskiej zbiory zbóż będą na bardzo podobnym poziomie co w poprzednim roku, a być może będą nawet o 1% wyższe.

– Trzeba jednak zwrócić uwagę, że będą to zboża słabszej jakości – zaznacza Kołodziejczak.

Wiceminister rolnictwa podał także, że zbiory zbóż na całym świecie są prognozowane na podobnym poziomie, co w poprzednim sezonie.

– W przypadku pszenicę będzie to około 795 mln ton, czyli nawet o 1% więcej niż w roku poprzednim, ale zapasy są o kilka procent mniejsze niż w roku poprzednim – podkreślił lider AgroUnii.

Ceny pszenicy od 800 do 950 zł netto

Według Kołodziejczaka, sytuacja na globalnym rynku pozwala optymistycznie patrzeć na sytuację polskich rolników, którzy obecnie nie powinni mieć problemu, żeby sprzedać pszenicę o dobrych parametrach.

Ceny pszenicy paszowej zaczynają się od 800 zł netto za tonę, do nawet 950 zł za ziarno o najwyższej jakości. I pszenica najwyższej jakości będzie w tym roku poszukiwana – przekonuje Michał Kołodziejczak.

– Wielu rolników jednak decyduje się na przechowanie pszenicy w oczekiwaniu na lepszą cenę. Chcę podkreślić, że ministerstwo nikomu nie będzie mówić czy rolnicy mają sprzedawać zboże czy nie. Będziemy monitorować rynek i dawać informacje o tym jaka jest bieżąca sytuacja. Dzięki temu każdy będzie mógł na podstawie takiej informacji podejmować decyzje o sprzedaży, kupnie czy magazynowaniu – podkreślał wiceminister rolnictwa.

image
Ceny zbóż i rzepaku

Pszenica tańsza nawet o 50 zł. Jakie są ceny skupu zbóż i rzepaku w Polsce?

Paweł Mikos

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
17. wrzesień 2024 06:31