Taki model obowiązywał do czerwca br. i dla większości rolników był optymalny. Nie dla wszystkich. Nie dla tych plantatorów, którzy śledzą postęp hodowlany i chcieliby testować lub uprawiać odmiany buraka cukrowego spoza listy rekomendowanej, która mówiąc wprost, była listą obligatoryjną wyboru odmian.
Cukrownie bez prawa ograniczania oferty materiału siewnego
W obecnym sezonie sprzedaży nasion odmian buraka cukrowego do siewów wiosną 2024 r. cukrownie nie miały i nie mają prawa ograniczać ogólnie dostępnej oferty materiału siewnego. Wynika to z decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), wydajnej 23 czerwca br. w sprawie RBG-5/2023, dotyczącej praktyk stosowanych przez Pfeifer und Langen w Polsce. Ta decyzja, o której większość plantatorów dowiedziała się w czerwcu, zmienia zasadniczo dotychczasowe relacje pomiędzy cukrownią a plantatorem buraka cukrowego w zakresie zasad zakupu materiału siewnego.
UOKiK jest zdania że działanie cukrowni polegające na nakładaniu na dostawców buraków cukrowych obowiązku zakupu nasion stosowanych do ich siewu wyłącznie od tej cukrowni, z umownym zastrzeżeniem możliwości odmowy zakupu buraków wyhodowanych z innych nasion, narusza prawo, a konkretnie ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystaniu przewagi kontraktowej. W ocenie Prezesa UOKiK, taki system, wiążący i ograniczający plantatorów, nie ma racjonalnego uzasadnienia.
Czy to oznacza, że dziś plantator nie powinien się obawiać, że w sytuacji dokonania zakupu materiału siewnego bezpośrednio od producenta nasion (np. w jego sklepie internetowym), cukrownia nie zakontraktuje z nim buraka cukrowego albo w odwecie zmniejszy mu zakontraktowany areał uprawy?
Decyzja UOKiK te obawy w sposób oczywisty rozwiewa pokazując bardzo wyraźnie każdej cukrowni w Polsce, że takie zachowania są niezgodne z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystaniu przewagi kontraktowej i mogą być przedmiotem przyszłych postępowań UOKiK, a także skutkować nałożeniem przez UOKiK kar finansowych na podmioty naruszające prawo.
Dlaczego rekomendacja odmian buraka do uprawy ma sens?
Rekomendacja odmian buraka do uprawy ma duży sens i nie można negować przydatności badań odmianowych prowadzonych przez cukrownie w rejonach surowcowych. Zależnie od cukrowni i jej przynależności do spółki lub koncernu prowadzącego przerób korzeni w Polsce, plantatorzy mogą wybierać z ok. 25–30 odmian rekomendowanych. Przyjrzałem się takim listom i wyraźnie z nich widać, że cukrownie słusznie stawiają na odmiany odporne na rizomanię i z deklarowaną przez hodowców tolerancją na chwościka, mątwika i zgorzel.
Jednak w Krajowym rejestrze zarejestrowanych jest nie 30, ale obecnie 168 odmian buraka cukrowego. W katalogu CCA jest wielokrotnie więcej odmian i też nie można zakazać ich uprawy. Reasumując – rekomendacje odmian są przydatne i nadal będzie z nich korzystała zdecydowana większość plantatorów. Jednak po decyzji UOKiK cukrownie nie mogą w umowach kontraktacyjnych ograniczać rolnikowi możliwości wyboru odmian tylko z listy rekomendowanych i sankcjonować inny wybór.
Marek Kalinowski