– Siewy kolekcji odmian były wykonywane 1 i 2 maja. W gospodarstwie siejemy sporo kukurydzy ze względu na ilość utrzymywanych krów. Poletka pokazowe zostały zorganizowane na stanowisku, gdzie rok temu też była kukurydza. Po jej zbiorze został nawieziony obornik. Potem wykonaliśmy orkę. Na wiosnę był zabieg broną talerzową a następnie został wykonany siew. Kłopot był z chwastami. Było sucho, wykonaliśmy zabieg doglebowy. Herbicyd nie zadziałał odpowiednio, więc trzeba było wykonać zabieg korekcyjny po wschodach kukurydzy – opowiada Adrian Soliński.
Ile nasion kukurydzy na hektar wysiano na poletkach pokazowych?
MAS Seeds do Osieka-Kolonii przysłał pięć odmian. Wszystkie na poletku demonstracyjnym siane były w obsadzie 80 tys. nasion na ha.
– Zmierzyliśmy obsadę przed zbiorem. Roślin jest 72–74 tys. na ha, czyli około 6–8% nie przetrwało. Wynikać to może z kłopotów przy wschodzie, zaskorupioną powierzchnią gleby, problemów ze szkodnikami. Jeśli mamy do czynienia ze stanowiskiem słabym te 72–74 tys. nasion może wystarczyć. W przypadku lepszych stanowisk może być to zbyt mała ilość roślin – mówił Mirosław Kondrat, przedstawiciel regionalny MAS Seeds.
Odmiany kukurydzy na kiszonkę i ziarno
Firma zaprezentowała między innymi odmianę Kraken o FAO 230–240 z ziarnem flint ze zwiększoną odpornością na choroby, sprawdzającą się w zmiennych warunkach glebowych oraz topową odmianę ziarnową MAS 23.M o FAO 250 w typie ziarna typu flex.
Należąca do firmy Bayer hodowla Dekalb przedstawiła natomiast trzy odmiany kiszonkowe programu Silo Extra.
– Aby dana odmiana mogła zostać zakwalifikowana do tego programu, musi cechować się wysokim plonem suchej masy z ha, dużym udziałem skrobi i podwyższoną strawnością włókna. Wszystkie odmiany, które tutaj są, tj. DKC 3418, DKC 3434 i DKC 3327 należą do tego programu – informował Wojciech Pieczewski, menager ds. kukurydzy uprawianej na kiszonkę.
Odmiana DKC 3418 charakteryzuje się bardzo dobrą strawnością dla bydła, bardzo dobrym wigorem początkowym i wysoką tolerancję na niskie temperatury. DKC 3434 była przedstawiana rolnikom jako odmiana rekomendowana na gleby średnie i dobre dla gospodarstw osiągających rekordowe wydajności mleczne.
Odmiana kukurydzy na ziarno Gedimaxx
Podczas Powiatowego Dnia Kukurydzy obecna była także firma RAGT. Rolnikom zostały przekazane zalety między innymi ziarnowej odmiany Gedimaxx, która wykazuje dobre zapylanie w trudnych warunkach w okresie kwitnienia. Zapewnia wysoki i regularny plon. Jest to odmiana o dobrej zdrowotności. Jest też odporna na wyleganie.
– Na przełomie maja i czerwca zdarzają się nawalne deszcze. Mogą im towarzyszyć porywiste wiatry. Takie zjawiska powodują ryzyko położenia się kukurydzy. Jednak ta odmiana ma tak sztywną łodygę, że silny wiatr nie jest w stanie spowodować jakichkolwiek wyłomów i wylegania roślin. Jest sztywna do końca zbiorów – mówił Stanisław Wójtowicz z RAGT Semences Polska.
Odmiana kukurydzy na kiszonkę RGT Lanxx
Jedną z prezentowanych odmian kiszonkowych firmy była RGT Lanxx. Nadaje się na słabsze stanowiska i zachowuje bardzo dobry efekt stay-green.
Swoje odmiany ziarnowe, jak i kiszonkowe pokazała również HR Smolice. SM Vistula jest odmianą wczesną i niską o FAO 210–220. Typ ziarna to semi dent/semi flint. Buduje cienką osadkę i nisko osadzą kolbę. Jej łodyga jest sztywna i mimo swojej wczesności nadaje się do późnych zbiorów.
– Kolby się nie odrywają więc nie ma ryzyka, że będzie gubiła plon nawet jeśli warunki będą niesprzyjające. Kiedy plantacja ma niższą obsadę a występują lepsze warunki pogodowe, jest w stanie nadrobić plon wydłużając kolbę – mówiła Małgorzata Ryzińska, przedstawiciel HR Smolice.
Wczesną odmianą (FAO 220–230) była SM Sobieski. Charakteryzuje się stabilnością i znacznym potencjałem plonowania. Nadaje się na słabsze stanowiska a zalecana obsada to 74 tys. roślin na ha. Jej typ kolby powoduje, że w lepszych warunkach potrafi nadbudować plon. Do jej zalet zalicza się możliwość wczesnego zbioru i niską wilgotność podczas młócenia.
Ziarnowe i kiszonkowe odmiany kukurydzy dla powiatu brodnickiego
Ziarnowe i kiszonkowe odmiany dedykowane dla warunków klimatycznych powiatu brodnickiego pokazała firma Saatbau. Aktoro to odmiana ziarnowa o FAO 220 i typie flinf/dent. Nadaje się na słabe stanowiska i ma sztywną łodygę oraz dosyć nisko osadzoną dużą kolbę o cienkiej osadce. Cechuje się niską wilgotnością ziarna podczas zbioru. Dobrze znosi okresowe niedobory wody.
– Odmianę kiszonkową Ruca o FAO 240 siejemy na średnich i lepszych stanowiskach. Nie jest wysoka, natomiast ma wybitną kolbę. Można ją wykorzystywać uniwersalnie ponieważ wiele gospodarstw uprawia ją z powodzeniem na ziarno – informował Łukasz Weimann, przedstawiciel Saatbau.
Różnorodne odmiany omówiła również firma Oseva. Centa FAO 250/260 to nowość i średnio późny mieszaniec przeznaczony do produkcji kiszonki i biogazu. Mieszaniec wykształca dużą kolbę z wysoką liczbą ziarna w typie końskiego zęba. Do dodatkowych cech Centy należy również ogólna bardzo dobra zdrowotność podczas całego okresu wegetacji, a także odporność na głownię.
– Markiza to jedna z naszych starszych odmian. Kiedy ją rejestrowaliśmy wykazywała plon na poziomie 90 t świeżej masy i 24–25 t suchej masy. Susza dała się jej we znaki mimo to wykształciła imponujące kolby. Cechą charakterystyczną jest to, że należy ją siać rzadko w granicach 70 tys. nasion na ha – mówił Wacław Erdmann z Oseva Polska.
Odmiany kiszonkowe oraz jedną ziarnową zaprezentowała firma Limagrain. Na ziarno przeznaczona jest odmiana LG 31.240 z ziarnem dent. Wykazuje wysoką tolerancję na warunki stresowe. Ma małe wymagania glebowe.
– Jej cechą charakterystyczną jest możliwość wczesnego siewu. Potrzebuje bowiem temperaturę gleby wynoszącą tylko 8–10°C na głębokości siewu. Zaliczana jest do odmian wczesnych – informował Krzysztof Błędowski, doradca Limagrain.
Jedną z odmian kiszonkowych była LG 31.245 o FAO 240, strawna z silnym efektem stay green. Odmiana ma bardzo dobry wczesny wigor i wcześnie kwitnie.
– Dzięki niej można przygotować wysoko energetyczną kiszonkę. Duży udział kolby względem pozostałej części rośliny gwarantuje paszę o bardzo dobrych walorach żywieniowych – mówił Krzysztof Błędowski.
Przeczytaj również:
Tomasz Ślęzak
