Ministerstwo chce bronić rolników przed miastowymi
Minister rolnictwa skieruje prośbę do Rzecznika Praw Obywatelskich o złożenie skargi nadzwyczajnej w związku z wyrokiem sądu, który skazał rolnika za nieprzyjemne zapachy pochodzące z jego gospodarstwa.
Spór o skargi na rolników
Problem narastających skarg na rolników stał się przedmiotem debaty politycznej. Sprawa rolnika, który przegrał w sądzie proces o zapachy emitowane z gospodarstwa, wywołała falę dyskusji w Sejmie. Andrzej Śliwka z Prawa i Sprawiedliwości podczas wystąpienia w Sejmie zwrócił uwagę, że taki wyrok stanowi zagrożenie dla działalności polskich rolników. Śliwka apelował do ministerstwa rolnictwa o pilne podjęcie działań, by zapobiec podobnym wyrokom w przyszłości. Jak stwierdził, ten precedens może prowadzić do licznych pozwów przeciwko rolnikom, a w efekcie zagrażać ich działalności.
Odpowiedź ministerstwa
Wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski odpowiedział na zarzuty, przypominając, że pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w październiku 2022 roku, kiedy u władzy była partia Prawo i Sprawiedliwość. Wiceminister podkreślił, że odpowiedzialność za obecny stan prawny nie leży tylko po stronie obecnego rządu, lecz także opozycji, która nie zaproponowała zmian w przepisach dotyczących takich spraw.
- Więc pytanie, co od tego dnia politycy Prawa i Sprawiedliwości zrobili w tej kwestii. Co zrobili nie tylko w sprawie konkretnego wyroku, ale ogólnie, żeby zmienić przepisy prawa. Jakie zaproponowaliście ustawy, rozporządzenia, przepisy, żeby to zmienić – pytał wiceministe.
Jednocześnie Krajewski zaznaczył, że w sprawie rolnika sąd administracyjny orzekł, iż inwestycja została przeprowadzona zgodnie z przepisami prawa. Pomimo to, sąsiedzi gospodarza wnieśli sprawę cywilną, którą rolnik przegrał. Ministerstwo utrzymuje kontakt z poszkodowanym rolnikiem i liczy na wsparcie Rzecznika Praw Obywatelskich. Złożenie skargi nadzwyczajnej przez RPO może doprowadzić do uchylenia wyroku.
Wzorce z zagranicy
Ministerstwo rolnictwa przyznało, że podobne przepisy funkcjonują już w innych krajach europejskich. Przykładem jest Francja, gdzie w 2021 roku uchwalono ustawę o ochronie tzw. „sensorycznego dziedzictwa wsi”. Ustawa ta chroni rolników przed skargami na typowe wiejskie dźwięki i zapachy, takie jak piejący kogut czy kwakanie kaczek. Przedstawiciele MRiRW zapowiedzieli przygotowanie podobnych rozwiązań, które mają zabezpieczyć rolników przed nadmiernymi i nieuzasadnionymi pozwami.
Ochrona nie tylko rolników
Nowe przepisy mogą chronić nie tylko rolników, ale także przedsiębiorców prowadzących działalność w sąsiedztwie terenów zamieszkałych. Jak zauważył wiceminister Krajewski, problem dotyczy nie tylko osób, które od lat prowadzą swoją działalność, lecz także tych, którzy później sprowadzają się na wieś i zaczynają składać skargi na sąsiadów. Ustawa ma zapewnić, że pierwszeństwo będą miały osoby prowadzące działalność na danym terenie od lat, zanim pojawiły się nowe osiedla i domy.
MRiRW planuje wprowadzenie ustawy w najbliższych miesiącach, aby zapewnić stabilność prawną dla rolników i innych przedsiębiorców.
Michał Czubak
fot. Canva