Referendum ws. protestu ARiMR już w tym tygodniu
Dwa działające w ARiMR związki podjęły uchwałę w sprawie przeprowadzenia protestu. Zgodnie z obowiązującym prawem strajk musi być poprzedzony referendum strajkowym. Z informacji Solidarności Pracowników ARiMR wynika, że rozpocznie się ono już w najbliższy piątek i potrwa przez tydzień czyli do 11 sierpnia.
Referendum będzie ważne, gdy weźmie w nim udział połowa pracowników, czyli prawie 6000 osób (liczba wszystkich pracowników wynosi 11 385). A strajk się odbędzie, jeśli zagłosuje ponad połowa z nich.
Jest na to spora szansa, bo około 6500 osób, czyli 57 proc. wszystkich pracowników Agencji złożyło oświadczenia z mailem umożliwiającym głosowanie w referendum strajkowym.
Czego domagają się pracownicy ARiMR?
Związkowcy domagają się m.in. podwyżek w wysokości 800 zł brutto dla wszystkich pracowników ARiMR, kwartalnej premii 1500 zł brutto czy dodatku zadaniowego w kwocie 500 zł brutto miesięcznie. Chcą także wprowadzenia ruchomego czasu pracy.
Paraliż w ARiMR coraz bliżej. Wypłata dopłat dla rolników zagrożona?
Jeśli ministerstwo nie spełni tych żądań, protest się odbędzie i może być bardzo dotkliwy dla rolników. Terminowa wypłata dopłat zostanie zagrożona.
– W związku z trudną sytuacją finansową pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, pogarszającą się z każdym miesiącem w związku z rosnącą w ostatnich latach inflacją, tylko realizacja całości żądań strony społecznej dotyczącej kwestii wynagrodzeń może uchronić przed akcją protestacyjną w Agencji i paraliżem wypłat dopłat dla rolników – przekonują związkowcy z ARiMR.
„Solidarność” ARiMR: prezes ARiMR jest w odległej galaktyce na Księżycu
W ostatnim czasie można zaobserwować zaostrzenie publicznej dyskusji między związkami zawodowymi a Prezes ARiMR Haliną Szymańską. Na zamieszczony w internecie filmie Robert Gibała, przewodniczący „Solidarności” w ARiMR zarzuca szefowej Agencji, że….odleciała w kosmos.
– Pani Prezes jest w odległej galaktyce na Księżycu. Później po jej zapewnieniu, że stoi twardo na ziemi stwierdziłem w poście na FB, że co najwyżej ruszyła w drogę powrotną. Najwyraźniej taki był ruch na stacji z promami kosmicznymi, że pomyliła statki i poleciała jeszcze dalej – mówi w filmie R. Gibała.
wk