Jakie są zdolności przeładunkowe 4 polskich portów?
Z informacji przekazanych posłom podczas posiedzenia komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej wynika, że zdolności przeładunkowe 4 największych polskich portów, czyli Gdańska, Gdyni, Szczecina i Świnoujścia, wynoszą ok. 12 mln t, z czego:
- Gdańsk – 3,275 mln t,
- Gdynia – 4,620 mln t,
- Szczecin i Świnoujście – 4 mln. t.
Ale biorąc pod uwagę moce gdyńskiego terminala kontenerowego łączne moce przeładunkowe czterech kluczowych portów rosną do 15 mln t.
W 2023 r. w portach przeładowano 9,350 mln t. zboża, w tym:
- Gdańsk – 3 mln t,
- Gdynia – 4 mln t,
- Szczecin i Świnoujście – 1,8 mln t.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zarządy portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej nie mogą same wykonywać usług przeładunkowych. Ich zadaniem jest oddawanie gruntów portowych w dzierżawę lub najem w przejrzystych i niedyskryminacyjnych postępowaniach konkursowych.
Kto wydzierżawi port w Gdyni?
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka, poinformował posłów, że procedura przetargowa na dzierżawę agroportu w Gdyni została rozpoczęta przez poprzedni rząd. Zarząd Portu Gdynia ogłosił postępowania na dzierżawę terminala, które wygrało konsorcjum firm:
- Szczecin Bulk Terminal sp. z o.o
- TAPINI sp. z o.o.
- RIBERA sp. z o.o.
Z konsorcjum zawarto przedwstępną umowę dzierżawy terminala do 2053 r.
– Nie było żadnych przeszkód, aby podmiot Skarbu Państwa np. Krajowa Grupa Spożywcza wzięła udział w tym przetargu. Krajowa Grupa Spożywcza nie wzięła udziału w tym postępowaniu – podkreślił wiceminister Marchewka.
Czy umowa na dzierżawę portu w Gdyni zostanie podpisana?
Wiceminister Marchewka dodał, że każda umowa dzierżawy powyżej 10 lat wymaga zgody ministra infrastruktury. Do tego potrzebna jest opinia Rady Nadzorczej oraz zgoda Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
Jednocześnie zgodnie z przepisami są cztery przesłanki, w których minister może odmówić udzielenia zgody na dzierżawę:
- zagrożenie obronności państwa, bezpieczeństwa publicznego, bezpieczeństwa morskiego,
- stwierdzenie niezgodność przewidywanego sposobu zagospodarowania nieruchomości ze strategiami rozwoju,
- stwierdzenie niezgodności z planem rozwoju portu pub przystani morskiej,
- inny ważny interes publiczny.
Do zawarcia umowy potrzebna jest także zgoda na dokonanie koncentracji w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów. Z racji wysokości obrotów wygranego konsorcjum taka zgoda będzie prawdopodobnie wydana przez Komisję Europejską.
Zarząd Portu Gdynia został 6 lutego br. odwołany przez Radę Nadzorczą.
Czy umowa dzierżawy terminalu zbożowego w Gdyni zostanie podpisana?
Wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski powiedział, że podczas spotkania z kierownictwem Krajowej Grupy Spożywczej nie uzyskał odpowiedzi dlaczego KGS nie wystartowała do tego przetargu.
– Mając ku temu możliwości. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa przekazał ponad 800 mln zł. dla KGS, żeby wystartować w tym przetargu – powiedział wiceminister Ziejewski.
Poinformował, że trwa analizowanie sprawy przetargu przez rząd.
– Zastanawiamy się nad tym, czy ten przetarg można unieważnić i żeby w następnym etapie procedury włączyła się Krajowa Grupa Spożywcza. KGS jest obecnie w trakcie wymiany Rady Nadzorczej, a następnie Zarządu. Te decyzje zapadaną jeszcze w lutym – poinformował wiceminister Ziejewski.
Co na to zwycięzcy przetargu na terminal zbożowy w Gdyni?
Konsorcjum firm Szczecin Bulk Terminal sp. z o.o, TAPINI sp. z o.o i RIBERA sp. z o.o. w przesłanym w grudniu zeszłego roku piśmie na ręce m.in. Premiera M. Morawieckiego, Marszałka Sz. Hołowni oraz posła D. Tuska poinformowało, iż złożyło najkorzystniejszą ofertę na dzierżawę Terminalu zbożowego.
– Wybór najkorzystniejszej oferty nastąpił zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, Specyfikacją postępowania, jak również w zgodzie z zasadami konkurencyjności. Członkowie Konsorcjum są spółkami legalnie działającymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a ich celem jest obsługa Terminalu zbożowego, jak również poczynienie znacznych inwestycji w infrastrukturę państwową zgodnie z warunkami przetargu, które to inwestycje w razie uzyskania stosownych zgód i zawarcia umowy dzierżawy wpłyną na poprawę możliwości przeładunkowych portu, a ponadto bardzo dobrze wpłyną na sytuację polskich rolników – napisał Rafał Różański pełnomocnik konsorcjum.
Konsorcjum nie zgadza się także z wyrażanymi publicznie opiniami, że jakoby w wyniku przedmiotowego przetargu miałoby dojść do sprzedaży mienia państwowego, działania na szkodę interesu Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w szczególności polskich rolników.
wk