Koniec protestu w DorohuskuJarosław Wilgos
StoryEditorProtesty rolników

Koniec protestu rolników na granicy w Dorohusku. Decyzja wójta

22.04.2024., 13:35h
Rolnicy mają dziś do godz. 18 zniknąć z przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku. Tak zdecydował wójt gminy Wojciech Sawa. - Odwołamy się od tej decyzji do sądu – zapowiada organizator protestu Marcin Wilgos.

Wójt Dorohuska rozwiązał protest rolników na granicy polsko-ukraińskiej

- Właśnie trwa spotkanie rolników z wójtem na granicy – relacjonuje Jarosław Wilgos, jeden z protestujących w Dorohusku rolników (zbieżność nazwisk z głównym organizatorem przypadkowa). – Wójt przyjechał, żeby poinformować nas o rozwiązaniu protestu. Mamy czas do godz. 18, żeby uprzątnąć to miejsce.

- Niestety, rozwiązał i tyle – komentuje organizator protestu Marcin Wilgos. – Wójt nie podważał naszych interesów, ale zaznaczył, że przedstawiciele innych branż, którzy żyją z granicy są na skraju bankructwa i trzeba coś z tym zrobić. Zapewne miał z ich strony naciski.

"Mamy z głowy protesty na granicy" – mówi organizator blokady w Dorohusku

W ten sposób najdłużej trwająca blokada granicy została zakończona. – Został jeszcze tylko protest w Hrebennem, który też nie wiadomo, jak długo potrwa – dodaje Marcin Wilgos. – Czyli mamy z głowy protesty na granicach.

- Co dalej zamierzamy zrobić? Tego jeszcze nie wiemy, poza tym, że na pewno odwołamy się od decyzji wójta do sądu – stwierdza organizator protestu. I dodaje. – To wszystko świadczy o tym, że polskie społeczeństwo nadal chce być gnane batem.

Wójt Dorohuska Wojciech Sawa: Nasza gmina ponosi znaczne koszty protestu

Jakie były przyczyny decyzji wójta? – Sytuacja ekonomiczna lubelskich przedsiębiorstw, których funkcjonowanie jest związane z przejściami granicznymi oraz to, że protest w ciągu dwóch miesięcy nie przyniósł żadnego skutku – wyjaśnia wójt gminy Dorohusk Wojciech Sawa. – Lubelszczyzna, a w szczególności nasza gmina, ponosi znaczne koszty odbywających się od października 2022 r. protestów.

I dodaje: - Nikt mi nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego na przejściach na Podkarpaciu ruch odbywa się normalnie i wszystko tam funkcjonuje, a na Lubelszczyźnie nie.

Wójt przypomina też, że w miniony poniedziałek odbyło się spotkanie z przedsiębiorcami, rolnikami i wojewodą lubelskim, a potem kolejne w piątek. – Apelowałem, żeby rolnicy zawiesili protest na pewien czas, nie doszliśmy do porozumienia.

Urząd Gminy w Dorohusku ma 72 godziny na wydanie decyzji na piśmie. – Zrobimy to jak najszybciej, tak, aby jeszcze dziś mogła być odebrana – kończy wójt.

Rolnicy zablokują autostradę A2

W związku z rozwiązaniem przez wójta protestu na przejściu granicznym w Dorohusku, rolnicy z powiatu poddębickiego organizują spontaniczny protest na węźle Wartkowice na autostradzie A2 (woj. łódzkie, w powiat poddębicki). Rozpocznie się on dzisiaj o godz. 21.00. Organizatorzy blokady od początku wspomagali rolników na granicy. 

Krzysztof Janisławski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
07. listopad 2024 02:58