
Protest rolników w Głubczycach
Kilkudziesięciu rolników z regionu Głubczyc (woj. opolskie), tuż po godzinie 10.00 rozpoczęło protest ostrzegawczy przeciwko podpisaniu przez UE umowy z Mercosurem.
Zdaniem sprzeciwiających jej zawarciu nie tylko doprowadzi ona do ruiny gospodarstwa rolne w Polsce, ale w krótkim czasie spowoduje także znaczący wzrost cen żywności. Protestujący rolnicy zwracają także uwagę na fakt, że żywność będzie także droższa.
Tomasz Ognisty, szef Solidarności Rolników Indywidualnych w regionie wskazuje także na konieczność powstrzymania liberalizacji handlu z Ukrainą, co ma nastąpić już na początku czerwca tego roku.
Rolnicy dzisiejszym protestem chcą także zwrócić uwagę rządzących na problemy jakie stwarza ich zdaniem KOWR w Opolu w przekazywaniu im ziemi w przetargach od firmy Top Farms. Czekają teraz na przetargi na ponad 3 tysiące hektarów, ale obawiają się, że kolejne grunty, które Top Farms ma zwrócić w tym roku, trafią z powrotem do spółki, bo KOWR utworzy na nich ośrodek produkcji rolniczej. Dyrektor KOWR w Opolu informował w ubiegłym tygodniu, że z ziemi po Top Farms spółka Skarbu Państwa Plantico otrzyma 1500 ha, a OHZ Głogówek 1080 ha. Na Głubczycach Sadach ma powstać ośrodek produkcji rolnej liczący 2000 ha, a na Ciermięcicach 500 ha. Rolnicy się na to nie godzą.
Wspólny protest rolników z Polski i Czech
Po przejechaniu kawalkady oflagowanych ciągników ulicami Głubczyc rolnicy ruszyli na granicę z Czechami, gdzie mają się protestować z rolnikami z południa i rozmawiać o wspólnych działaniach na przyszłość.
Artur Kowalczyk