We wtorek 17 września 2024 roku Ursula von der Leyen zaprezentowała propozycje personalne nowej Komisji Europejskiej. Skład nowej KE musi jeszcze zaakceptować Parlament Europejski. Nowa Komisja ma zacząć funkcjonować najpóźniej w grudniu. Oznacza to, że Polak już nie będzie odpowiadać za unijne rolnictwo.
Polak już nie będzie odpowiadać za unijne rolnictwo
Przez ostatnią kadencję przedstawiciel Polski w Komisji Europejskiej - Janusz Wojciechowski - piastował stanowisko właśnie komisarza ds. rolnictwa. Jednak nowy rząd nie był zainteresowany tą teką i w nowej strukturze Polak będzie miał inny obszar. Piotr Serafin zostanie komisarzem ds. budżetu UE, zwalczania oszustw budżetowych i administracji publicznej.
– Będzie się koncentrował na przygotowaniu kolejnego długoterminowego budżetu oraz zapewnieniu, że będziemy mieć nowoczesną instytucję, która będzie w stanie sprostać oczekiwaniom Europejczyków – mówiła Ursula von der Leyen o Serafinie.
Christophe Hansen z Luksemburga nowym komisarzem ds. rolnictwa w UE
Zgodnie z tym co tygodnik-rolniczy.pl napisał już 4 września, nowym unijnym komisarzem ds. rolnictwa został Christoph Hansen, polityk z Luksemburga.
– Christophe Hansen będzie Komisarzem ds. Rolnictwa i Żywności. Będzie miał za zadanie wcielić w życie raport i zalecenia Strategicznego Dialogu. A na podstawie Strategicznego Dialogu opracuje Wizję Rolnictwa i Żywności w ciągu pierwszych 100 dni mandatu – przedstawiła go szefowa Komisji Europejskiej.
Ważne w tym aspekcie jest fakt, że polityk z Luksemburga będzie łączyć ze sobą sprawy rolnictwa i żywności. Wcześniej oba obszary były rozdzielone.
– Będę współpracować z naszymi rolnikami na rzecz rozkwitającego i zrównoważonego sektora rolnictwa, zapewniając naszym obywatelom bezpieczną i zdrową żywność – zadeklarował Hansen na portalu X tuż po oficjalnej prezentacji.
– Na pewno potrzebujemy bardziej elastycznej polityki rolnej, ponieważ każdy kraj ma różne ograniczenia i uwarunkowania. Środki, które mogą pomóc Luksemburgowi, mogą nie mieć takiego samego wpływu w krajach takich jak Włochy, Grecja czy Hiszpania – mówił Christophe Hansen w wywiadzie dla lokalnego oddziału RTL pod koniec sierpnia.
Jakie związki ma Christophe Hansen z rolnictwem?
Christophe Hansen z Luksemburga do tej pory zasiadał w Parlamencie Europejskim w komisjach ds. handlu międzynarodowego, środowiska, żywności i zdrowia. Zajmował się już kwestiami Wspólnej Polityki Rolnej i ostatnio przeprowadził z przez Europarlament tzw. rozporządzenie wylesieniowej.
Christophe Hansen pochodzi z rolniczej rodziny. Jego ojciec oraz bracia prowadzą gospodarstwa rolne. Z kolei jego kuzyn jest obecnie ministrem rolnictwa Luksemburgu.
Czy Hansen poradzi sobie z wyzwaniami unijnego rolnictwa?
Rolnictwo w Luxemburgu to niespełna 2 000 (słownie DWA tysiące) gospodarstw rolnych. Tutejsi farmerzy mają do dyspozycji łącznie około 131 tys. ha użytków rolnych. To grunty na całe państwo. Dla porównania - Kernel, największy ukraiński agroholding ma ponad 360 tys. ha.
I właśnie ułożenie na nowo relacji handlowych z Ukrainą w sektorze rolno-spożywczym, a później ewentualne rozszerzenie UE o Ukrainę będzie jednym z większych wyzwań Christopha Hansena jako komisarza ds. rolnictwa i żywności. Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia polskiego rolnika.
Ważne będą także nowe regulacje dotyczące Zielonego Ładu i zmian, jakie mają być tu wprowadzone na podstawie raportu Strategicznego Dialogu. W kontekście powodzi na południu Polski i jednocześnie suszy na wschodzie, niezwykle istotne będzie także opracowanie dokładnej koncepcji i następnie wprowadzenie tzw. Blue Deal dla rolnictwa.
Kolejnym ważnym zadaniem będzie kwestia umów o wolnym handlu, zwłaszcza z krajami Mercosur. Patrząc na to, że Hansen był sprawozdawcą w kwestii dyrektywy wylesieniowej oraz ma odpowiadać za żywność, to jest szansa, że unijny komisarz będzie patrzył na te sprawy podobnie jak rolnicy.
Miejmy nadzieję, że nowy unijny komisarz ds. rolnictwa będzie słuchać głosu rolników i ich argumentów, a co za tym idzie unijne polityka rolna będzie bardziej zdroworozsądkowa, a w mniejszym stopniu nasiąknięta ideologiami.
Paweł Mikos