Policjanci ujęli podpalacza stogu.KPP Inowrocław
StoryEditorpodpalenie stogu

Podpalacz puścił z dymem 900 balotów. Grozi mu 5 lat więzienia

23.08.2024., 11:30h

W nocy z soboty na niedzielę (17.08) w gminie Gniewkowo doszło do poważnego pożaru. Na polu spłonęło 900 balotów słomy oraz dwie plandeki. Wstępne straty wynoszą ponad 70 tys. zł. Policja już wie, kto za tym stoi.

Inowrocław. Pożar stogu

Policjanci z komisariatu w Gniewkowie od razu podejrzewali podpalenie i szybko rozpoczęli dochodzenie. Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 sierpnia 2024 roku. Dzięki sprawnej pracy gniewkowskiej policji, dzień po pożarze udało się namierzyć i zatrzymać podejrzanego 45-letniego mężczyznę, mieszkańca gminy Rojewo. Mężczyzna został zatrzymany na dworcu kolejowym w Gniewkowie w godzinach porannych.

Zarzuty i dalsze kroki prawne wobec podpalacza

Na podstawie zebranych dowodów, policjanci postawili zatrzymanemu zarzut uszkodzenia mienia poprzez wywołanie pożaru oraz gróźb karalnych wobec właściciela pola, na którym doszło do zdarzenia. Z ustaleń wynika, że mężczyzna złośliwie podpalił baloty słomy, powodując ogromne straty materialne. Właściciel oszacował straty na ponad 71 tysięcy złotych.

Decyzją oskarżyciela, podejrzany został objęty dozorem policyjnym. Nałożono na niego również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz zakaz opuszczania kraju. Mężczyzna może teraz spodziewać się kary do 5 lat pozbawienia wolności.

Michał Czubak

fot. KPP w Inowrocławiu

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. wrzesień 2024 18:04