Pułtusk. W miejscowości Sadykierz ciągnik wpadł do rowu
58-letni rolnik prowadzący ciągnik rolniczy postanowił wspomóc swojego starszego kolegę, siedzącego za kierownicą drugiego ciągnika, który nie mógł kontynuować jazdy. Niestety, podczas holowania doszło do niefortunnego wypadku, kiedy ciągnik wypadł z trasy i ugrzązł w przydrożnym rowie. Maszyna rolnicza przewróciła się na bok.
Na szczęście 58-latek zdołał opuścić ciągnik po zdarzeniu, unikając poważnych obrażeń. Na miejsce wezwana została załoga karetki pogotowia, która udzieliła pomocy poszkodowanemu. Po badaniach okazało się, że mężczyzna doznał jedynie ogólnych potłuczeń, które nie zagrażają jego życiu i zdrowiu. Pomimo tego, został przetransportowany do szpitala celem dalszej obserwacji.
58-letni traktorzysta był pijany?
Wobec podejrzenia, że 58-letni kierowca mógł znajdować się w stanie nietrzeźwości, postanowiono pobrać krew do badań laboratoryjnych. Wyniki tych badań będą kluczowe dla dalszego postępowania i mogą wpłynąć na ewentualne konsekwencje prawne dla uczestników zdarzenia.
Michał Czubak
fot. ilustracyjne/arch. policja.pl