KGW z Wójcic upiekło chleb dla Jurka Owsiaka
Gospodynie z Wójcic (gmina Jelcz-Laskowice) rozpoznawane są już nie tylko w gminie i powiecie, ale nawet w Warszawie. Wszystko za sprawą niezwykłego spotkania z Jurkiem Owsiakiem, dla którego upiekły chleb. Zdjęcia i nagranie kobiet z twórcą WOŚP szybko obiegły lokalne media.
– Na pytanie, jak udało nam się dotrzeć do nieuchwytnego Jurka Owsiaka, odpowiadamy, że przecież obiecałyśmy zaskakiwać! Bo jak nie my, to kto? – uśmiecha się przewodnicząca koła Agnieszka Piec-Rygielska.
Kiedy powstało KGW w Wójcicach?
Koło Gospodyń Wiejskich w Wójcicach powstało w odpowiedzi na zapotrzebowanie lokalnej społeczności. Mieszkanki Wójcic od dawna marzyły o utworzeniu organizacji. W 2019 roku oficjalnie zarejestrowano KGW, które stało się nie tylko początkiem nowego rozdziału w życiu mieszkańców wsi, lecz także reaktywowało tradycję. Jest przy tym największym KGW na terenie powiatu.
– Nasze koło tak naprawdę wznowiło aktywność koła, które działało w ubiegłym wieku. Po dwóch dekadach przerwy z entuzjazmem podjęłyśmy wyzwanie odbudowy tej ważnej dla Wójcic instytucji – opowiada Agnieszka Piec-Rygielska. – Rola liderki została mi powierzona przez grupę kobiet, co stało się początkiem naszej przygody.
Koło zrzesza dziś ponad czterdzieści kobiet i jednego mężczyznę. Działalność koła jest żywym dowodem na to, że różnica wieku nie stanowi bariery, a wręcz przeciwnie – jest źródłem bogactwa i różnorodności. Pomiędzy najstarszą a najmłodszą członkinią jest ponad pół wieku różnicy. Pasja, energia i zaangażowanie przewodniczącej znajdują odzwierciedlenie w licznych inicjatywach, które podejmuje koło. Co istotne, w organizacji panuje duch współpracy i wzajemnego wsparcia, co zdaniem kobiet stanowi największą wartość organizacji.
– Najbardziej cieszy mnie, że pomagamy sobie wzajemnie. Gdyby którakolwiek z nas zadzwoniła w środku nocy i powiedziała, że potrzebuje pomocy, bez zastanowienia zrobiłybyśmy „pospolite ruszenie” – zapewnia Agnieszka.
Szczególne tradycje wypiekania chleba
Wójcice są miejscowością wielokulturową, toteż gospodyniom trudno było znaleźć tradycję spajającą obyczaje, które kobiety wyniosły ze swoich domów.
– Nasza wieś jest miejscem, w którym tradycje wypiekania chleba są szczególne – wspomina Agnieszka. – Doszłyśmy do wniosku, że to właśnie swojski domowy chleb będzie produktem wyróżniającym naszą miejscowość.
W ramach projektu realizowanego na kanwie konkursu LGD Dobra Widawa koło zakupiło dwa piece do wypieku chleba – stacjonarny i mobilny. Aby poszerzyć wiedzę i zdobyć większe doświadczenie w pieczeniu chleba, grupa gospodyń szkoliła się pod okiem specjalistów na warsztatach kulinarnych w Krakowie. Tam panie poznały m.in. tajniki przygotowywania zakwasu. Dziś wypiekają zarówno tradycyjne bochenki, jak i popularne obecnie bezglutenowe pieczywo o niskim indeksie glikemicznym. Tym samym wychodzą naprzeciw oczekiwaniom osób mających problemy zdrowotne.
Panie nagrały nawet film na temat historii wypieku chleba w ich miejscowości. W dokumencie wypowiadają się mieszkanki wsi, które opowiadają o obyczajach związanych z wypiekiem wójcickiego chleba.
– Często słyszymy, że pierwsza myśl dotycząca naszego koła to koło pachnące chlebem – uśmiecha się przewodnicząca. – I chyba coś w tym jest. Zapach chleba cały czas nam towarzyszy i jest symbolem jedności, wspólnoty. Pielęgnujemy nasze wspaniałe dziedzictwo, a do wypiekania zachęcamy seniorów i dzieci. Przekazując innym nasze umiejętności, czerpiemy radość ze wspólnie spędzonego czasu.
Akcje charytatywne w Wójcicach
Każde wydarzenie, w którym uczestniczy KGW, wiąże się z emocjami. W pamięci gospodyń szczególnie zapisały się akcje charytatywne. Do dziś wspominają szycie ponad tysiąca tulipanów, które zjednoczyło je wokół pomocy chorej mieszkance Wójcic. Podczas zabawy kobiecej – Babskiego Combra – zorganizowały zbiórkę pieniędzy dla potrzebującej dziewczynki. Oświetlenie sali tego wieczoru było żółto-niebieskie. W ten sposób członkinie koła zaznaczyły solidarność z Ukrainkami.
Zaangażowanie koła zostało docenione w konkursie Jelczańsko-Laskowickie Lwy w 2022 roku. Za aktywność i wkład w życie społeczności lokalnej zdobyły statuetkę w kategorii „Sołectwa”.
– Działamy wielopłaszczyznowo. Organizujemy wycieczki do kina, na koncerty, do teatru. Uczestniczymy w warsztatach oraz je organizujemy. Z sukcesami rywalizujemy w konkursach kulinarnych. Zapraszamy na spotkania – kulturalne, świąteczne, sportowe. Szczególnie ważne są dla nas samotne osoby, dlatego integrujemy je i zachęcamy do wyjścia z domu – wylicza Agnieszka. – Koło się rozwija. Uczestniczymy w szkoleniach, z których wyniesioną wiedzę przekazujemy mieszkańcom Wójcic. „Zawsze do przodu, nigdy w miejscu” – brzmi nasze motto.
Wkrótce koło zorganizuje warsztaty ceramiczne. Kobiety uwielbiają prace ręczne. Techniką makramy wykonywały zakładki do książek, szyły też bawełniane woreczki na chleb, które udekorowały haftem.
– Jako koło ożywiłyśmy i ubarwiłyśmy naszą miejscowość. Wokół koła integruje się społeczność. A ci, którzy nas tylko obserwują, kibicują nam na każdym kroku. Udało nam się wyciągnąć z domów osoby samotne, seniorów, zachęcić dzieci i młodzież do działania. Zarażamy energią i uśmiechem. Dzięki kołu zawiązały się też nowe przyjaźnie, co wpłynęło na integrację i wzajemne wsparcie mieszkańców – wylicza jednym tchem Agnieszka. – Czasem słyszę pytanie: „Agnieszko, to co jeszcze robimy?”. Zdarza się, że odpowiadam: „Zatrzymajmy się” – uśmiecha się przewodnicząca. – Są momenty, w których musimy złapać oddech. Pomysły trzeba dawkować, a tych przed nami mnóstwo.
Zapisz się na Forum Mleko KLIKNIJ TUTAJ.
Małgorzata Janus