Ceny nawozów

Aktualne ceny nawozów. Gdzie kupisz najtaniej, gdzie najdrożej?

Rolnicy z nadzieją spoglądają na cotygodniowe notowania rynków nawozów rolniczych. Te najnowsze nie są dla nich dobre. Na rynkach raczej stagnacja. Cena nie chce spaść, a w niektórych przypadkach idzie jeszcze w górę. Zobacz aktualne ceny nawozów.

Premier obiecuje, ministerstwo rozkłada ręce

Nawozy nadal są bardzo drogie. Na przestrzeni roku stawki wzrosły nawet trzykrotnie. Rolnicy są więc w dramatycznej sytuacji, bo jak nie sypną azotu, to będą mieć dużo niższe plony. A dużo niższe plony oznaczają jeszcze wyższe ceny żywności w sklepach.

- Tak duży wzrost cen praktycznie zamyka drogę producentom do racjonalnego postępowania w zakresie nawożenia, polegającego na stosowaniu zbilansowanych dawek wszystkich składników, ponieważ zastosowanie nawozów w pełnym zakresie spowodowałoby na tyle duże podniesienie kosztów produkcji, że nawet na najlepszych glebach osiągnięcie zysku z uprawy zbóż, czy rzepaku byłoby praktycznie niemożliwe - wyjaśnia Stanisław Kacperczyk, Prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.

Dlatego w miniony piątek premier Mateusz Morawiecki obiecał, że pomoże rolnikom.

- Jeśli sytuacja się nie uspokoi, będziemy wpływali poprzez dopłaty i interwencje zakupowe na cenę nawozów – zapowiedział Morawiecki. Ale dzień wcześniej wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik poinformował, że rząd nie planuje uruchomienia bezpośredniej pomocy finansowej dla rolników, bo nie pozwalają na to unijne przepisy. Więc nie ma się co łudzić - rekompensat za wysokie ceny nawozów nie będzie. Jedyne, co ministerstwo obiecało, to wystąpienie z wnioskiem do UOKiK o kontrolę pośredników sprzedaży nawozów.

Kiedy nawozy zaczną tanieć?

To pytanie zadaje sobie wielu rolników. Część z nich w ogóle wstrzymała się z zakupami, bo zwyczajnie nie stać ich na mocznik za 3500 zł/t. Czekają więc na spadek cen. A kiedy dystrybutorzy obniżą stawki? Nieprędko. Zwłaszcza, że ceny gazu są nadal wysokie, a do tego Chiny, czyli kluczowy światowy producent nawozów fosforowych i azotowych, ograniczają ich eksport.

Z rynku płyną kolejne doniesienia, że Chiny wstrzymały eksport nawozów. Próbują w ten sposób ustabilizować ceny na rynku wewnętrznym – pierwsze efekty już widać.

To zła wiadomość dla rolników i konsumentów - Chiny są jednym z głównych światowych producentów i eksporterów nawozów https://t.co/kEAlsd0XTM pic.twitter.com/MaMGDrAh3o
— Jakub Olipra (@JOlipra) October 14, 2021

W najnowszym serwisie ekonomicznym analitycy Credit Agricole uspokajają jednak, że prawdopodobnie kolejne miesiące przyniosą korektę i spadek cen nawozów, choć nadal będą kształtować się one na podwyższonym poziomie.