Cena jęczmienia w dół
Na krajowym rynku zbóż trwa kontynuacja spadku cen jęczmienia, lekko, wzrosły natomiast ceny skupu pszenicy i rzepaku. Jęczmienie cechuje dobra jakość, chyba że były zasiane na słabych glebach i dodatkowo ucierpiały z powodu niedoboru opadów.
Eksport do Niemiec ponownie przyhamował, zapewne dlatego, że choć Raiffeisen obniżył prognozy zbiorów, to bardziej ostrożnie podchodzi już do oceny skali tej obniżki, do czego przyczyniły się głównie ostanie deszcze.
Ceny rzepaku rosną, ale są dalekie od optymalnych
W przypadku rzepaku odbicie cen jest spowodowane głównie wzrostem cen na giełdzie Matif w Paryżu, aczkolwiek i tak obecny poziom nie zadawala rolników, patrząc na koszty, jakie ponieśli na produkcję. Zbiory czarnych nasion zapowiadają się dobrze, to jest na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznych a ponadto na rynku jest spory zapas nasion – oceniany na około 0,9–1 mln t. Ten rok będzie więc raczej rokiem kupującego a nie producenta rzepaku.
Cena pszenicy z Ukrainy od września może rosnąć
Analitycy donoszą, że ceny sprzedaży ukraińskiej pszenicy z nowych zbiorów będą wyższe niż w ubiegłym roku, chociażby z tego powodu, że podaż zbóż się zmniejszyła. Prognozuje się, że do końca lipca na Ukrainie zbierze się 14–15 mln ton pszenicy, ceny najpierw nieco spadną, ale już we wrześniu wyniosą co najmniej 200 dolarów/t. Przedstawiciele ukraińskiego Ministerstwa Infrastruktury poinformowali, że wzdłuż ukraińskiego wybrzeża Dunaju trwa obecnie budowa ponad 12 terminali przeładunkowych zboża.
Rosja gra na cenach pszenicy
Z drugiej strony pozycję na rynku eksporterów pszenicy umacnia Rosja. Eksport rosyjskiej pszenicy w lipcu może wzrosnąć do 3,7–4,1 mln ton. Eksportowi sprzyjają warunki rynkowe i rekordowo wysokie stany magazynowe. Głównymi odbiorcami rosyjskiej pszenicy są kraje afrykańskie, aczkolwiek Rosja umacnia też pozycję eksportera pszenicy do Turcji i krajów Azji Południowo-Wschodniej, głównie do Chin. Ponadto, zgodnie z oczekiwaniami wielu analityków, ONZ zaproponowała podłączenie Rosselkhozbank do SWIFT w zamian za przedłużenie umowy zbożowej. ONZ miało zaproponować Rosji przedłużenie „inicjatywy zbożowej” o kilka miesięcy, dając UE czas na podłączenie spółki zależnej Rosselkhozbanku do SWIFT.
Przedłużenie umowy zbożowej oraz podłączenie Rosji do systemu SWIFT będzie miało ujemny wpływ na umocnienie się światowych cen zbóż. Z drugiej jednak strony, gdyby zakaz importu zbóż i rzepaku z Ukrainy nie był przedłużony, wpłynęłoby to pozytywnie na rozwój cen na polskim rynku.
Stymulowane spadki cen świń
Sygnały do tego, że trend wzrostowy w przypadku cen skupu żywca wieprzowego wyhamuje były już w ubiegłym tygodniu, teraz większość zakładów obniżyła ceny skupu o około 20 groszy/kg i to pomimo tego, że giełda VEZG pozostawiła cenę na poziomie z ubiegłego tygodnia.
Zdaniem Bartosza Czarniaka z Polsusa, jednym z powodów spadku cen są ruchy Spółki Animex. Po pierwsze od 1 lipca nie wykonuje ona ubojów w zakładach w Szczecinie, co sprawia, że na rynku jest większa podaż żywca. Po drugie w tym tygodniu w pozostałych zakładach grupy Animex tuczniki są odbierane z tygodniowym poślizgiem, ponieważ dokonują planowanych ubojów świń swojej spółki córki.
W opinii Czarniaka, uboje planowe z tuczów nakładczych w końcu się skończą i zakłady z powrotem będą poszukiwać tuczników na wolnym rynku, co może spowodować wzrost cen, ale już nie rekordowy.
Ceny bydła wciąż spadają, choć niektóre ubojnie poniosły ceny skupu jałówek
Na rynku żywca wołowego obniżki nie odpuszczają, choć pojawia się malutkie światełko w tunelu, jeśli chodzi o jałówki, nieliczni zdecydowali się lekko podnieść ceny ich skupu.
Ceny nawozów nieco spadły. A jakie będę ceny paliw?
W handlu nawozów nadal spokojnie, kolejni dystrybutorzy decydują się na pobudzenie zakupów, obniżając ceny.
Jak donosi epetrol.pl, ceny detaliczne benzyny Pb95 w okresie między 17 i 23 lipca będą kształtować się na poziomie 6,46-6,57 zł/l, ON – na poziomie 6,24–6,37 zł/l a LPG – miedzy 2,81 a 2,87 zł/l.