Ceny zbóż niskie, ale sprzedawać je przed 15 lipca czy magazynować?
Z pól zjeżdża jęczmień ozimy, niebawem będą koszone rzepaki, pomimo zapowiedzi przedłużenia terminu sprzedaży zbóż i oleistych kwalifikujących się do dopłat do 15 lipca, ruch w punktach skupu nie jest taki, jak by się oczekiwało. Oferowana cena za jęczmień w większości nie satysfakcjonuje rolników.
Aczkolwiek mamy sygnały np. Lubelszczyzny, że rolnicy w obawie o to, że nie będą mieli komu później sprzedać zboża i jego cena spadnie, udają się do punktów skupu, licząc na to, że skorzystają jeszcze z dopłat do zbóż. Jednak nie wszystkie skupy przyjmują towar, powodem jest przerwa technologiczna albo braku miejsca w magazynach. Część punktów informuje również rolników, że nie są już w stanie zrealizować zakupu do 15 lipca.
Część firm nie ma środków na skup zboża ze żniw 2023
Z rozmów przeprowadzonych w terenie wynika też, że niektórzy odbiorcy nie mają środków finansowych na to, by realizować nowe transakcje. Ponadto w portach są kolejki, co nie pomaga firmom skupowym w opróżnianiu magazynów, aczkolwiek jak donosi Renata Barczak z eWGT można jeszcze podpisać umowy na sprzedaż pszenicy konsumpcyjnej i kukurydzy z dostawą do magazynów krajowych wyznaczonych przez eksporterów. Dodatkowo w portach G/G kupowane jest pszenżyto i żyto.
Małe żniwa rozpoczęły się nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech. Zwykle, gdy tamtejsze firmy zaopatrzyły się w lokalny jęczmień kupowały go w Polsce. W tym roku, może być jednak inaczej, z niepotwierdzonych informacji wynika bowiem, że do naszych zachodnich sąsiadów przypłynął jęczmień.
Jakie będą zbiory zbóż w żniwa 2023 roku?
Komisja Europejska w swojej najnowszej prognozie skorygowała zbiory zbóż łącznie z kukurydzą w Polsce z 35,7 do 34,2 mln t. Byłaby to produkcja niższa o około 3% od tej z ubiegłego sezonu, ale wyższa o ponad 3,8% od średniej pięcioletniej.
Zbiory jęczmienia byłyby o ponad 1% wyższe, natomiast pszenicy o około 2,3% niższe, kukurydzy o ponad 4% niższe, żyta o 4,3% niższe a owsa o 6,4% niższe. Co jednak ważne, gdyby prognozy się sprawdziły, tegoroczne zbiory kukurydzy byłyby i tak o ponad 31% wyższe od średniej pięcioletniej, a pszenicy o ponad 9% wyższe.
Tak więc obecnie gra rozbija się o to, ile faktycznie mamy zapasów zboża (tutaj opinie są bardzo rozbieżne (najbardziej prawdopodobne są dane wskazujące na 4-5 mln t), jaki będzie przebieg pogody oraz co stanie się po 15 września, tj, czy zostanie utrzymany zakaz importu z Ukrainy?
Ceny świń górę
Ceny żywca wieprzowego przekroczyła 9 zł netto za żywą wagę, zakłady w zachodniej i centralnej Polsce utrzymały tendencje wzrostową, pozostałe różnie, w zależności od tego, ile ich cena skupu odbiegała od 9 zł. Za naszą zachodnią granicą na VEZG, po ubiegłotygodniowej podwyżce, cenę utrzymano, co oznacza, że do 12 lipca będzie ona na poziomie 2,50 euro/kg w klasie E. Kolejny tydzień z rzędu ceny tuczników nie zmieniły się też w Danii.
Pomimo wysokich cen importowanych warchlaków i pomimo utrzymania ich cen na duńskiej giełdzie, niektórzy jeszcze je poodnoszą. Chcą korzystać z tego, że podaż prosiąt w Europie Północnej jest niska. Ceny warchlaków krajowych zostały utrzymane.
Ceny bydła w dół
Ceny żywca wołowego w większości skupach w oficjalnych cennikach pozostawiono bez zmian, aczkolwiek rzeczywiste ceny bydła płacone dostawcom są niższe niż przed tygodniem.
Nawozowy marazm, ale ceny nawozów wieloskładnikowych spadają
Utrzymuje się marazm w handlu nawozami. Zainteresowanie zakupem ze strony rolników jest niewielkie. Niektórzy dystrybutorzy zachęcają tym razem do zakupów, obniżając ceny nawozów wieloskładnikowych.
Jak wskazują analitycy z epetrol.pl. w drugim tygodniu lipca benzyna PB 95 powinna kosztować 6,44–6,55 za litr, diesel – 6,19–6,30 zł/l a LPG – 2,85–2,92 zł za litr.
Magdalena Szymańska