Spadają ceny zbóż i rzepaku. Tanieje nawet pszenica konsumpcyjna
Na krajowym rynku zbóż i rzepaku ceny spadają, w większości punktów skupu spadki objęły także pszenicę konsumpcyjną. Handlujący twierdzą, że skończyły się czasy, w których młyny czy przetwórnie pasz kupowały na zapas. Nauczeni złym doświadczeniem podchodzą do zakupów bardziej ostrożnie, mając na uwadze ceny zbytu swoich produktów oraz swoje możliwości sprzedaży.
Najchętniej przez rolników sprzedawana jest obecnie mokra kukurydza, aczkolwiek nie ma wielu chętnych na jej zakup, oczywiście poza punktami należącymi do Elewarru.
Mocny złoty nie pomaga eksportowi, tym bardziej, że ciągle na ceny na rynku światowym wywierają eksporterzy z Rosji.
Znacznie spadł eksport zbóż z UE
Od początku bieżącego sezonu do 15 października kraje UE wyeksportowały 8,81 mln ton pszenicy miękkiej, czyli o 22% mniej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego sezonu. Eksport jęczmienia z UE spadł o 10% do 2,31 mln ton.
Rumunia pozostaje największym eksporterem pszenicy miękkiej wśród krajów UE (2,48 mln ton). Na kolejnych miejscach plasują się Francja (1,78 mln ton), Polska (1,58 mln ton), Bułgaria (937 tys. ton) i Litwa (763 tys. ton).
Głównymi odbiorcami europejskiej pszenicy miękkiej w bieżącym sezonie są:
- Maroko (1 530 tys. ton),
- Nigeria (960 tys. ton),
- Algieria (783 tys. ton),
- Republika Południowej Afryki (543 tys. ton)
- i Korea Południowa (452 tys. ton).
Rumunia staje się kluczowym korytarzem dla zboża z Ukrainy
Pomimo utrudnień, m.in. z korytarzem zbożowym przez Morze Czarne, Ukraina nie zaprzestaje zabiegów prowadzących do udrożnienia sprzedaży swoich produktów rolnych. Obecnie kluczowy dla ukraińskiego eksportu produktów rolnych stał się korytarz tranzytowy przez porty naddunajskie do Rumunii, przez którą przechodzi obecnie 60% ukraińskiego eksportu zboża.
Rumina i Ukarana podpisały porozumienie o rozbudowę korytarza tranzytowego w trójkącie Ukraina-Mołdawia-Rumunia. Rumunia otwiera kolejne nowe graniczne punkty kontrolne. W planach jest także umowa o budowie drogowego przejścia granicznego na rzece Cisa na ukraińsko-rumuńskiej granicy państwowej pomiędzy osadami Biała Cerkiew (Ukraina) i Sighetu Marmaciei (Rumunia).
Współpracę z Ukrainą zacieśnia też Litwa i Łotwa. Do portu w Rydze przybył już pierwszy pociąg kontenerowy z rzepakiem z Ukrainy. Od początku wojny terminale portu w Rydze aktywnie pracowały nad transportem ukraińskich produktów zbożowych, ale dotychczas docierały do portu transportem drogowym, którego pod względem wydajności i objętości nie da się porównać z transportem kolejowym.
Handel z Ukrainą wzmacnia też Bułgaria. Niedawno w porcie w Warnie oddano do użytku nowy terminal zbożowy, w którym pierwsza partia pszenicy została przetworzona już w nowym, specjalistycznym systemie przeładunku zboża.
Eksperci przewidują dość wysokie zbiory kukurydzy w Polsce, Francji i Niemczech
Strategy Grains spodziewa się zaskakująco wysokich zbiorów kukurydzy w wielu krajach UE, pomimo znacznego ograniczenia areału uprawy. Najlepsze perspektywy są we Francji i Polsce, i w Niemczech, co zrekompensuje słabe zbiory w Bułgarii i Rumunii. Niemniej jednak, bieżące zbiory kukurydzy pozostają znacznie poniżej średniej z ostatnich pięciu lat, co oznacza, że unijny rynek będzie wymagał importu. Trzeba jednak zaznaczyć, że tani import powoduje również obniżenie cen.
Do 8 października kraje UE sprowadziły około 4,8 mln ton kukurydzy – o około 40% mniej niż rok temu. Głównymi dostawcami były Ukraina oraz Brazylia. Ziarno to trafiło głównie do Hiszpanii. Sporo ziarna kupiły też Włochy, Niderlandy i Portugalia. Ukraińską kukurydze kupiły też Niemcy.
Ceny świń w skupach znów spadają
Na krajowym rynku żywca wieprzowego nie jest dobrze. Na niemieckiej dużej giełdzie ceny nie zmieniono, ale złoty się umacnia, co oznacza, nasze zakłady obniżają ceny skupu, a niektóre z nich robią to z nawiązką. Podczas, gdy w Europie już od około dwóch tygodni, prowadzono już negocjacje umowy z dużymi supermarketami, u nas ceny wieprzowiny jeszcze się utrzymywały.
Ceny w UE mógłby poprawić jedynie popyt eksportowy, ale tutaj przychodzi walczyć z konkurencja, w Stanach Zjednoczonych i w Brazylii ceny są niskie, podobnie jest też z Chinami. Brazylia bije rekordy w eksporcie wieprzowiny – we wrześniu br. sprzedała o 11,4% więcej niż we wrześniu ubiegłego roku a wśród głównych kierunków eksportu były Chiny. Choć Brazylia umacnia swoją pozycję też na innych azjatyckich rynkach.
Nawozów brakuje, paliwo nadrabia
W wielu punktach brakuje nawozów, pomimo tego, że mieli zapewniania od krajowych producentów o tym, że dostawy będą i to po niezmienionych cenach. Inni, którzy mają czym handlować podnoszą ceny nawozów azotowych.
Obawy o to, że zaraz po wyborach zobaczymy wyraźny skok cen na stacjach, okazały się być bezpodstawne, donosi epetrol.pl. Aczkolwiek nie trzeba było długo czekać, aby Orlen przestał dusić ceny i zdecydował się na podwyżki. Dotychczas to ten koncern głównie wziął na swoje barki wysokie ceny ropy naftowej oraz niski kurs złotego w stosunku do dolara.
Paliwa z pewnością będą drożeć, bo tak dużej dysproporcji względem notowań produktów naftowych w Europie nie da się utrzymywać w nieskończoność, ale zdaniem analityków z rynku paliw będzie to proces rozciągnięty w czasie. Wszystko będzie zależało także od tego, jak rozwinie się konflikt na linii Palestyna -Izrael.
Według epetrol.pl w kolejnym tygodniu ceny paliw będzie kosztować się w następujący sposób:
- Pb 95: 6,05–6,18 zł/l,
- ON: 6,08–6,20 zł/l
- LPG: 3,08–3,16 zł/l.
Magdalena Szymańska