Sprzedać mokrą kukurydzę czy ją suszyć? Eksperci policzyli, co się bardziej opłaca rolnikowiKrzysztof Janisławski
StoryEditorAnaliza dla rolnika

Sprzedać mokrą kukurydzę czy ją suszyć? Eksperci policzyli, co się bardziej opłaca rolnikowi

28.09.2023., 12:15h
Ceny skupu mokrej kukurydzy są bardzo niskie. Rolnicy zastanawiają się więc, czy nie lepiej ją będzie wysuszyć, by drożej sprzedać. Eksperci z Wielkopolskiej Izby Rolniczej policzyli, która opcja się bardziej opłaca.

Trwają żniwa kukurydziane. W tym roku ceny skupu są bardzo niskie, nawet poniżej 400 zł/t. Dlatego rolnicy stają przed dylematem, co zrobić z zebranym ziarnem. Czy sprzedać mokre prosto z pola, czy też je suszyć i liczyć na wzrost stawek w przyszłych miesiącach. Trzeba przy tym jednak pamiętać, że suszenie mokrej kukurydzy nie zawsze jest opłacalne i zależy od wielu czynników takich jak np.: ceny mokrej i suchej kukurydzy w skupach, czasu i kosztów suszenia, czy też utraty masy oraz jakości podczas suszenia. 

- W warunkach klimatycznych Polski standardowo zbierane ziarno kukurydzy ma około 30% wilgotności – jest do niestety wartość zbyt wysoka, aby można je było bezpiecznie przechowywać w oczekiwaniu na wyższe ceny w skupach. Bezpieczne składowanie kukurydzy zaczyna się dopiero od wilgotności poniżej 14 proc. - przypomina Wielkopolska Izba Rolnicza.

Sprzedać mokrą kukurydzę czy ją suszyć?

Żeby ułatwić rolnikom podjęcie decyzji, specjaliści WIR, przygotowali symulację, która co bardziej się opłaca - czy sprzedaż kukurydzy na mokro, czy też suszenie kukurydzy i jej sprzedaż na sucho.

- Przeprowadziliśmy symulację dla 3 rolników posiadających odpowiednio: 20,50,80 i 100 ton kukurydzy. Do założeń przyjęliśmy iż średnia cena kukurydzy mokrej kształtuje się na poziomie 420 zł/t., a suchej 750 zł/t. W przypadku kukurydzy na sucho przyjęto 30 proc. wilgotności, a w celu prawidłowego składowania osuszono ją do 14 proc. Cenę usługi przyjęto na poziomie 13 zł/tonoprocent - wyjaśnia Izba. 

Kukurydza na mokro
Ilość (t)  20 50 80 100
Cena (zł/t) 420 420 420 420
Przychód (zł) 8400 21000 33600 42000

 

Kukurydza na sucho

Ilość (t) 20 50 80 100
Cena (zł/t) 750 750 750 750
Koszty suszenia (zł) 4160 10400 16640 20800
Ilość ziarna po osuszeniu (t) 16,8 42 67,2 84
Przychód (zł) 8440 21100 33760 42200

Z wyliczeń WIR wynika więc, że właściwie nie ma różnicy między przychodem ze sprzedaży mokrej i suchej kukurydzy.  A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę koszty logistyczne dowozu kukurydzy do firmy usługowej i przeładunków. 

- To dodatkowo angażuje nas czas i środki obrotowe – zaznacza Izba. 

Większym problemem jest natomiast brak rentowności tej uprawy. Z kalkulacji WIR z początku września wynika, że do uprawy 1 ha kukurydzy rolnik musi dołożyć 2 000 zł. 

Ukraińska kukurydza wypiera z rynku polską

Niestety, wiele wskazuje na to, że opłacalność nie poprawi się także w tym sezonie. Ceny kukurydzy znajdują się pod silną presją podaży - w tym roku zapowiadają się bowiem wysokie zbiory kukurydzy na świecie. Z najnowszego raportu IGC wynika, że światowa produkcja kukurydzy wzrośnie o 60 mln ton, a konsumpcja zwiększy się jedynie o 34 mln ton. Wobec tego możliwe będzie zbudowanie zapasów na poziomie zbliżonym do lat ubiegłych. 

W samej UE zbiory kukurydzy będą wyższe o prawie 14 proc., choć akurat dla Polski KE prognozuje spadek. Ale ten spadek nie przełoży się na wzrost cen, bo polską kukurydze z unijnego rynku wypiera ukraińskie ziarno. Jak podaje Mirosław Marciniak, analityk InfoGrain, powołując się na ukraińskie dane od początku sezonu, czyli od 1 lipca do 10 września z Ukrainy do Niemiec trafiło 114 tys. ton kukurydzy, do Holandii 85 tys. ton, a na Litwę i Łotwę – 22 tys. ton kukurydza. W sumie przez Polskę do innych krajów przejechało 321 tys. ton ukraińskiej kukurydzy.

-  W zaledwie dwa miesiące przetwórcy z Niemiec i Holandii, którzy zwyczajowo zaopatrywali się w Polsce, pozyskali blisko 300 tys. ton zbóż (w tym kukurydzy - przyp. red.) i oleistych z Ukrainy. A należy pamiętać, że w bieżącym sezonie Polska będzie dysponować pokaźną nadwyżką zbóż i rekordową nadwyżką rzepaku - tłumaczy Marciniak.

oprac. Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 22:46