Takiej sytuacji na rynku rolnym nie było od 15 lat. Spada eksport polskiej żywnościCanva
StoryEditorEksport żywności spada

Takiej sytuacji na rynku rolnym nie było od 15 lat. Spada eksport polskiej żywności

25.10.2024., 12:00h

Polski eksport żywności spadł o 10 mld zł w pół roku. Najbardziej spadł wolumen sprzedaży kukurydzy, masła i mleka. Dlaczego wyniki eksportu są tak słabe?

Spadek eksportu polskiej żywności o 10 mld zł w pół roku

Polski eksport produktów rolno-spożywczych odnotował w pierwszym półroczu 2024 r., pierwszy raz od 2009 r., spadek.  Wartość sprzedanej żywności z Polski zmniejszyła się z 121,1 mld zł do 111,9 mld zł i była o 7,6 proc. niższa w porównaniu z pierwszym półroczem 2023 r. Wyniki są słabe z kilku powodów. 

– Po pierwsze, ceny transakcyjne w eksporcie rolno-spożywczym Polski w pierwszym półroczu 2024 r. były wyraźnie niższe niż w analogicznym okresie 2023 r. Z szacunków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że były one przeciętnie o 6,2 proc. niższe. Po drugie, w pierwszym półroczu 2024 r. w porównaniu z pierwszym półroczem 2023 r. doszło do wyraźnego umocnienia złotego względem euro, w którym rozliczana jest większość polskiego eksportu żywności – tłumaczy dr hab. Łukasz Ambroziak, prof. Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w publikacji umieszczonej na portalu obserwatorfinansowy.pl, wydawanym przez Narodowy Bank Polski.

Eksport produktów rolnych z Polski: najbardziej traci kukurydza, masło i mleko 

Najbardziej spadł wolumen sprzedaży kukurydzy (spadek o 33,6 proc.), masła (o 21,5 proc.), wód i napojów (o 12,6 proc.), mleka i śmietany w proszku (o 12,5 proc.). O 6 proc. zmniejszył się z kolei eksport papierosów, czyli najważniejszego produktu eksportowego Polski. Kilkuprocentowe spadki notowano też w eksporcie pszenicy, serów i twarogów, soków, jabłek, pozostałych warzyw (m.in. pieczarek). 

Mocne hity eksportowe. Jakie produkty spożywcze eksportuje Polska? 

Wśród głównych produktów eksportowych z Polski znajdują się wyroby tytoniowe, drób, pieczywo cukiernicze i wyroby piekarnicze, wyroby czekoladowe oraz karma dla zwierząt. W pierwszym półroczu 2024 r. stanowiły aż 32,3 proc. polskiego eksportu rolno-spożywczego.

Warto dodać, że najbardziej zwiększył się eksport drobiu. Jak wylicza dr hab. Łukasz Ambroziak w pierwszym półroczu 2024 r. sprzedano za granicą 893 tys. ton tego rodzaju mięsa, czyli o 10,1 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2023 r. 

– O nieco ponad 5 proc. wzrósł wolumen eksportu pieczywa cukierniczego i wyrobów piekarniczych oraz karmy dla zwierząt. Wśród pozostałych produktów o blisko 79 proc. zwiększył się w pierwszym półroczu 2024 r. wolumen eksportu cukru, o 14,8 proc. – ryb suszonych i wędzonych, o 12,8 proc. – kawy, o 10,5 – wieprzowiny i o 7,6 proc. – wołowiny – podaje ekspert.

Gdzie Polska eksportuje najwięcej żywności?

Głównym partnerem handlowym Polski pozostają Niemcy, gdzie w pierwszym półroczu trafiło 25 proc. całego polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych. Sporo sprzedajemy także do Francji (6,1 proc.), Holandii (5,8 proc.), Włoch (4,9 proc.) oraz Czech (4,8 proc.).

– Z wyjątkiem Czech, pozostałe kraje straciły na znaczeniu jako odbiorcy żywności pochodzącej z Polski w porównaniu z pierwszym półroczem 2023 r. W polskim eksporcie zwiększyło się natomiast znaczenie Węgier, Rumunii i Łotwy – zaznacza ekspert IERiGŻ.

Natomiast poza UE swoją żywność wysyłamy głównie do Wielkiej Brytanii (8 proc.). Ważne miejsce zajmuje też Ukraina (1,7 proc.), Stany Zjednoczone (1,4 proc.) oraz Rosja i Turcja (po 1 proc.).

40 proc. surowców w przetwórstwie spożywczym jest z importu

Ekspert IERiGŻ zaznacza jednocześnie, że blisko 40 proc. surowców wykorzystywanych w przetwórstwie spożywczym Polski pochodzi z importu. 

– Do tych najbardziej importochłonnych w Polsce należały: rybna, przetwórstwa kawy i herbaty, cukiernicza, tytoniowa i paszowa – czytamy w publikacji 

Perspektywa poprawy wyników eksportowych nie jest optymistyczna. Analityk IERiGŻ ostrzega, że na przyszłe wyniki eksportowe wpływ będzie mieć m.in. strategia „Od pola do stołu”.

– Może przyczynić się bowiem do spadku krajowej produkcji rolnej, a w efekcie do wzrostu cen i zmniejszenia krajowej bazy surowcowej – wyjaśnia i dodaje, że potrzebne jest zwiększenie znaczenia strategii konkurowania jakością produktów. 

– Mówi się o tym od dawna. Pierwszy raz pojawił się jednak tak wyraźny sygnał płynący z sektora rolno-spożywczego, jakim jest blisko zerowa dynamika zmian wolumenu eksportu rolno-spożywczego – zaznacza dr Ambroziak.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. listopad 2024 15:04