W tym roku ceny malin poniżej kosztów
W tym roku ceny malin są znacznie niższe niż przed rokiem. Rolnicy przyznają, że pieniądze jakie oferują im skupy owoców czy przetwórnie nie wystarczają nawet na pokrycie kosztów, a co dopiero na jakikolwiek zysk. Wielu rolników wskazuje, że tak tragiczna sytuacja wynika z importu mrożonych malin z Ukrainy. Przez to przetwórnie mają mieć zapełnione magazyny i nie są zainteresowane skupem świeżych polskich malin.
Sytuację miał poprawić skup owoców prowadzony na rzecz dwóch spółek z udziałem Skarbu Państwa. W nich ceny maliny były wyższe niż te oferowane przez inne przedsiębiorstwa. Jednak pozostałe skupy nagle obniżyły ceny malin o niemal 1 zł.
Telus: CBA sprawdzi czy na rynku malin doszło do zmowy cenowej
Z tego powody resort rolnictwa podejrzewa, że mogło dojść na rynku malin do zmowy cenowej niektórych podmiotów skupujących owoce.
– Ze względu na podejrzenia zmowy cenowej na rynku malin, podjąłem decyzję o rozpoczęciu kontroli przez wszystkie państwowe inspekcje względem firm skupujących i przetwarzających maliny. UOKiK jest w trakcie kontroli. Kolejną decyzją było powiadomienie CBA – napisał na Twitterze Robert Telus, minister rolnictwa.
UOKiK już kontroluje punkty skupu malin
Z kolei od 11 lipca 2023 roki kontrole w punktach skupu malin prowadzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
– Sprawdzamy, czy przy kształtowaniu cen tych owoców miękkich mogło dojść do niedozwolonego prawem porozumienia, a także czy nie dochodzi do nieuczciwego wykorzystania przewagi przez największych przetwórców. Wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające podczas którego zweryfikujemy praktyki w 70 wybranych skupach znajdujących się na terenie województwa lubelskiego oraz mazowieckiego – wyjaśnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Kredyty z dopłatą do oprocentowania dla firm skupujących maliny od polskich rolników
Minister Telus zapowiedział także, że wkrótce zostaną uruchomione kredyty preferencyjne z dopłatą do oprocentowania dla firm skupujących maliny.
– Każda firma, która skupuje owoce miękkie od polskiego rolnika lub prowadzi działalność w zakresie mrożenia tych owoców będzie mogła otrzymać niskooprocentowany kredyt w wysokości do 40 mln zł na 18 miesięcy z dopłatą państwa – powiedział Robert Telus.
Kredyty będą przeznaczone dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jednak taka pomoc krajowa wymaga akceptacji przez Komisję Europejską.
Warto także przypomnieć, że rolnicy także mogą ubiegać się o kredyty płynnościowe z 2% oprocentowaniem. Więcej na ten temat przeczytasz tu: Kredyty dla rolników z oprocentowaniem 2%. Dla kogo, jakie limity i na co?
Czy import malin z Ukrainy zostanie zatrzymany?
Robert Telus podał także, że w środę 19 lipca 2023 r. ma odbyć się spotkanie przedstawicieli tzw. 5 państw przyfrontowych, czyli Polski Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier, w sprawie wypracowania wspólnego stanowiska dot. importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, w tym malin.
– W 2022 roku i w pierwszych miesiącach 2023 roku import ukraińskich truskawek i malin mrożonych do Polski wzrósł bardzo znacznie. To oznacza ogromne trudności dla polskich producentów i bardzo poważne zakłócenia rynkowe. Ten problem nie występuje w pozostałych krajach naszej koalicji. Dlatego Polska zdecydowała się wystąpić do komisarza UE do spraw handlu Valdisa Dombrovskisa o objęcie mrożonych malin i truskawek tzw. środkami zapobiegawczymi, to jest zakazem importu z Ukrainy – mówił minister Robert Telus.
Pismo w tej sprawie, podpisane przez Ministra Rozwoju i Technologii, ma zostać niebawem przekazane do Komisji Europejskiej.