Dlaczego brakuje nawozów wieloskładnikowych? P. Bernat
StoryEditorKryzys nawozowy

Brakuje nawozów wieloskładnikowych. Ministerstwo rolnictwa wyjaśnia, kiedy rolnicy będą mogli je kupić

25.10.2023., 14:39h
W Polsce wciąż występuje problem z dostępnością nawozów wieloskładnikowych. Dlaczego ich brakuje? Kiedy rolnicy będą je mogli wreszcie kupić? Na te pytania odpowiada ministerstwo rolnictwa.

Od kilku tygodniu rolnicy mają problem z dostępnością nawozów wieloskładnikowych. W związku z tym szef izb rolniczych zwrócił się do ministra rolnictwa, by wpłynął na polskich producentów, aby zapewnili dostawy do dystrybutorów i punktów handlowych w ilości wystarczającej na potrzeby rolników.

Dlaczego brakuje nawozów wieloskładnikowych? 

W odpowiedzi ministerstwo rolnictwa wyjaśniło, czemu brakuje nawozów wieloskładnikowych. Powołało się na dane IERiGŻ, z których wynika, że obserwowany w ostatnich tygodniach problem dostępności nawozów wieloskładnikowych na rynku ma związek z:

  • niższym poziomem krajowej produkcji i importu nawozów wieloskładnikowych w 2022 r. oraz w I połowie 2023 r.;
  • wyraźnym wzrostem cen nawozów mineralnych, w tym wieloskładnikowych obserwowanym w latach 2021-2022 do rekordowych poziomów w historii notowań (we wrześniu 2022 r.) oraz trudnym do przewidzenia kierunkiem zmian ich cen, przez co dystrybutorzy bardziej ostrożnie (w mniejszym stopniu) zaopatrywali się w nadal drogie nawozy w bieżącym roku;
  • ożywieniem eksportu nawozów wieloskładnikowych w czerwcu oraz w lipcu br. m/m (na dzień dzisiejszy brak danych za m-c sierpień i wrzesień br.).

- Zauważalnie mniejszy w porównaniu z latami poprzednimi popyt na nawozy mineralne obserwowany mniej więcej od końca 2021 r. spowodował, że zarówno krajowa produkcja nawozów wieloskładnikowych jak również ich import już od początku 2022 r. zaczęły się stopniowo zmniejszać – tłumaczy ministerstwo i dodaje, że zauważalny spadek produkcji  i importu nawozów wieloskładnikowych w relacji rocznej odnotowano w szczególności w I półroczu 2023 r.

Produkcja nawozów wieloskładnikowych mniejsza o 60 proc.

Ministerstwo rolnictwa powołuje się też na dane GUS, z których wynika, że w 2022 roku produkcja nawozów wieloskładnikowych zmalała z 1,73 mln ton (w masie nawozu) w 2021 r. do 1,40 mln ton (o 23,2%).

- Brak jest danych GUS dotyczących produkcji nawozów wieloskładnikowych za poszczególne miesiące 2023 r., jednak z danych GUS dotyczących produkcji czystego składnika w nawozach mineralnych – fosforu i potasu oszacować można, że produkcja nawozów wieloskładnikowych w I półroczu 2023 r. mogła być o około 45% mniejsza niż rok wcześniej oraz o niemal 60% mniejsza w porównaniu z I półroczem 2021 r. – czytamy w wyjaśnieniu ministerstwa rolnictwa.

Import nawozów wieloskładnikowych spadł o ponad 2/3

Dodatkowo, z danych Ministerstwa Finansów wynika, że import nawozów wieloskładnikowych wyniósł w 2022 r. 726 tys. ton w masie nawozu, czyli o 32,9% mniej niż rok wcześniej. Z kolei w I półroczu 2023 r. import wyniósł zaledwie 187 tys. ton – o 51,7% mniej niż rok wcześniej oraz o 66,7% mniej niż w I połowie 2021 r.

Zwiększył się eksport nawozów wieloskładnikowych

Ministerstwo rolnictwa tłumaczy też, że eksport nawozów wieloskładnikowych również wykazywał tendencję spadkową. Ale w czerwcu oraz w lipcu br. odnotowano wzrost eksportu m/m. Co więcej - wolumen eksportu nawozów w lipcu br. był większy niż rok wcześniej.

-  Spadek krajowej produkcji jak również mniejszy wolumen importu nawozów wieloskładnikowych wpłynęły na zauważalnie mniejszą podaż tych nawozów dla polskiego rolnictwa. Podaż tych nawozów w punktach sprzedaży okazała się niewystarczająca w odniesieniu do popytu, który sezonowo wzrósł w ostatnich tygodniach (nadal był jednak mniejszy niż w latach poprzednich) – wyjaśnia resort rolnictwa.

Dystrybutorzy zaopatrywali się w mniejsze ilości nawozów

Z drugiej strony na problemy z dostępnością wpłynęły też wysokie ceny nawozów wieloskładnikowych oraz trudne do przewidzenia kierunki ich zmian.

- Przez to wielu dystrybutorów z dużą ostrożnością podchodziło do zakupów nawozów od producentów. W rezultacie kupowali oni od producentów zazwyczaj mniejsze partie nawozów, przez co poziom zapasów magazynowych był również zauważalnie niższy – tłumaczy ministerstwo. I dodaje, że większa ostrożność przy zaopatrywaniu się w nawozy wieloskładnikowe przez dystrybutorów w br. (które nadal były i są relatywnie bardzo drogie) wynikała z tego, że część z nich kupowała np. nawozy azotowe w II półroczu 2022 r. po rekordowo wysokich cenach. A w kolejnych miesiącach była zmuszona sprzedawać nawozy ze stratą, gdyż ceny nawozów azotowych na rynku zauważalnie spadły.

Ministerstwo rolnictwa: dostępność nawozów wieloskładnikowych powinna się niedługo zwiększyć

Ministerstwo rolnictwa uspokaja jednak rolników, twierdząc, że w kolejnych tygodniach dostępność nawozów wieloskładnikowych w punktach sprzedaży powinna się zwiększyć. I wtedy problemy z dostępnością powinny zniknąć.

- Wskazywać mogą na to dane GUS o krajowej produkcji nawozów za ostatnie miesiące. W lipcu oraz w sierpniu br. krajowa produkcja fosforu i potasu w czystym składniku była wprawdzie nadal mniejsza niż rok wcześniej, ale odnotowano jej wzrost miesiąc do miesiąca. Wzrost produkcji nawozów wieloskładnikowych w ostatnich miesiącach potwierdzają wyniki dotyczące szacunkowych wolumenów produkcji największego producenta nawozów mineralnych w Polsce. Według materiałów informacyjnych Grupy Azoty w czerwcu br. szacunkowy wolumen produkcji nawozów wieloskładnikowych wyniósł 36 tys. ton, w lipcu – 47 tys. ton, w sierpniu – 54 tys. ton, a we wrześniu 64 tys. ton – wylicza resort.

W ostatnim czasie rośnie import nawozów do Polski

Zdaniem ministerstwa wzrost dostępności nawozów wieloskładnikowych będzie również wynikał ze zwiększonego importu. Już w czerwcu oraz w lipcu br. odnotowano wzrost wolumenu importu nawozów mineralnych.

oprac. Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 00:51