Polifoska znów drożeje. Jakie są ceny nawozów w Polsce na początku grudnia 2023?Patrycja Bernat

Ceny nawozów

Polifoska znów drożeje. Jakie są ceny nawozów w Polsce na początku grudnia 2023?

W Polsce ceny nawozów wieloskładnikowych znów idą w górę. Spada za to ich import. Natomiast na świecie i w Europie gwałtownie tanieje mocznik. W związku z tym rolnicy ograniczyli zakupy i czekają na dalsze obniżki. Jakie są aktualne ceny nawozów w Polsce?

Rosną ceny nawozów wieloskładnikowych

W Polsce znów rosną ceny nawozów wieloskładnikowych. Agrochem Puławy, oficjalny dystrybutor Grupy Azoty podniósł cenniki. Wynika z nich, że nawozy NPK zdrożały średnio o 20-40 zł. Na przykład Polifoska 8 jest w cenie 3276 zł, a Super Fos Dar 40 po 2986 zł/t. Bez zmian pozostają za to ceny nawozów azotowych. Żaden z monitorowanych przez nas dystrybutorów nie zmienił cennika.

Sprawdź ceny nawozów w SONDZIE pod artykułem!

Analitycy: rolnicy wstrzymali zakupy, bo oczekują dalszych spadków cen nawozów

Z kolei na świecie trend jest odwrotny. W ostatnim tygodniu gwałtownie spadły ceny mocznika, co wywarło presję na nawozy azotowe. Analitycy rynkowi podają, że ponieważ oferty z Egiptu na nawozy są bardziej konkurencyjne, w Europie doszło do zamykania fabryk. W związku z tym rolnicy wstrzymują się z zakupami, bo liczą na dalsze obniżki cen nawozów.

- Obecnie w handlu nawozami nie ma prawie żadnych transakcji handlowych, rolnicy w dalszym ciągu obserwują spadające ceny i czekają z zakupami - informuje cytowana przez agrarheute.com Izba Rolnicza Nadrenii Północnej-Westfalii.

Ale eksperci ostrzegają, że mocznik tak szybko jak staniał, tak szybko może zdrożeć.

Import nawozów wieloskładnikowych do Polski spadł prawie o 1/4

Z analizy danych dotyczących importu nawozów mineralnych do Polski wynika, że w okresie I-III kwartał 2023 r. import był ilościowo nadal nieco mniejszy niż rok wcześniej, przy czym spadek przywozu dotyczył nawozów wieloskładnikowych oraz jednoskładnikowych potasowych (import jednoskładnikowych nawozów fosforowych jest znikomy).

Jak wyjaśnia na portalu LinkedIn dr Arkadiusz Zalewski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej łącznie w okresie I-III kwartał 2023 r. zaimportowano 2,17 mln ton nawozów mineralnych (w masie nawozu) wobec 2,35 mln ton rok wcześniej (spadek o 7,7 proc. r/r).

- Z kolei import nawozów azotowych (jednoskładnikowych) zwiększył się z 1,12 mln ton do 1,19 mln ton (tj. o 6,4 proc.). Import nawozów potasowych zmalał o 16,4 proc. do 493 tys. ton, a wieloskładnikowych o 23,8 proc. do 465 tys. ton - wylicza analityk.

Skąd kupujemy najwięcej nawozów?

Zalewski podaje, że najwięcej nawozów azotowych (ilościowo) w okresie I-III kwartał zaimportowano z Rosji (262 tys. ton), Niemiec (261 tys. ton), Litwy (119 tys. ton), Omanu (73,0 tys. ton), Nigerii (68,0 tys. ton), Algierii (62,0 tys. ton), Chin (59,5 tys. ton) i Uzbekistanu (48,5 tys. ton).

- Jeżeli chodzi nawozy potasowe to zdecydowanie największe ich ilości w pierwszych III kwartałach 2023 r. były przywożone z Niemiec (234 tys. ton). Poza tym nawozy potasowe importowano z Rosji (64,6 tys. ton), Uzbekistanu (48,5 tys. ton) i Kanady (41,2 tys. ton). Natomiast nawozy wieloskładnikowe były importowane w okresie I-III kwartał 2023 r. z Maroka (102 tys. ton), Litwy (85,6 tys. ton), Rosji (69,2 tys. ton), Finlandii (56,4 tys. ton) oraz z Holandii - informuje analityk IERiGŻ.

Zalewski zaznacza też, że mocno rośnie import nawozów z Rosji. W I kwartale 2023 r. było to około 60 tys. ton, ale już w III kwartale koło 209 tys. ton (niemal 3,5-krotnie więcej).