Są problemy z dostępnością paliwa dla rolników
Trwają intensywne prace polowe, więc rolnicy potrzebują znacznych ilości paliwa. Tymczasem od kilku dni są problemy z jego dostępnością. Dystrybutorzy albo odmawiają przywozu oleju napędowego, albo opóźniają jego dostawę, albo słono sobie za niego liczą. O tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
- Do tej pory zamówienie realizowane było w następnym dniu, aktualnie należy czekać około 5 dni na jego realizację. Jeśli już dochodzi do dostawy, to realizowane ilości są mniejsze od zamawianych - zaznacza Wielkopolska Izba Rolnicza.
Ceny paliw w hurcie są wyższe niż na stacjach
Z niewiadomych przyczyn rośnie również cena paliwa. Rolnicy alarmują, że ceny w hurcie niekiedy są wyższe od tych oferowanych na stacjach benzynowych. Stacje wprowadzają także limity paliwa, jakie może zakupić rolnik.
- To wszystko dzieje się w okresie bardzo intensywnych prac polowych. Zakończyły się żniwa, a rolnicy muszą pilnie dokonać uprawek pożniwnych, czy wysiewu międzyplonów. Na zbiór czekają kukurydza i rośliny okopowe. W dobie zmian klimatycznych te prace muszą być wykonywane bardzo szybko i sprawnie. Rolnik musi mieć łatwy dostęp do paliwa i nie może sobie czasowo pozwolić na dokonywanie częstych zakupów, niewielkich jego ilości - podkreśla WIR.
W sprawie mniejszej dostępności paliwa i jego wysokich cen Kujawsko-Pomorska i Wielkopolska Izba Rolnicza już zaapelowały do ministra Jacka Sasina o pilną interwencję i zapewnienie właściwych ilości paliwa dla rolników.
Dlaczego brakuje paliwa w hurcie?
Zdaniem Urszuli Cieślak z biura maklerskiego Reflex ograniczone dostawy oleju napędowego to konsekwencja prowadzonej przez Orlen polityki, która spłaszczyła cenę paliwa na rynku hurtowym, przez co jego import przestał być opłacalny. O tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Orlen: dostwy paliw przebiegają bez zakłóceń.
O to, czy sytuacja się unormuje i dostawy paliwa dla rolników będą zabezpieczone, zapytaliśmy Orlen.
W odpowiedzi Biuro Komunikacji Korporacyjnej Orlen poinformowało, że koncern wywiązuje się ze wszystkich kontraktów zawartych z odbiorcami hurtowymi.
- Dostawy benzyny i oleju napędowego do wszystkich naszych klientów zewnętrznych oraz na stacje paliw Orlen przebiegają bez zakłóceń. Produkcja własna w rafineriach w Płocku i Gdańsku, uzupełniana importem realizowanym przez koncern, jest wystarczająca, aby wszyscy odbiorcy, którzy posiadają umowy z Grupą Orlen, byli zaopatrywani w taką ilość paliwa, jaką zadeklarowali – tłumaczy nam Orlen.
Orlen przypomina też, że posiada około 65 proc. udziału w polskim rynku paliw, obejmującego łącznie sprzedaż detaliczną prowadzoną przez stacje koncernu oraz hurtową na rzecz klientów zewnętrznych.
- Pozostała część polskiego rynku bilansowana jest importem i obsługiwana przez niezależne firmy. Grupa Orlen nie odnosi się do działań pozostałych uczestników rynku, pośredników i importerów, wykonywanych przez nich umów i stosowanych polityk cenowych – wyjaśnia nam Orlen.
Grupa zapewnia jednocześnie, że monitoruje rynek i analizuje działania, które mogłyby stabilizować rynek w przypadku, gdyby pozostałe firmy działające na rynku hurtowym nie zapewniały odpowiedniej podaży paliw.