Polskie produkty mleczarskie zaczynają rozpychac się na zachodnich rynkach
Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że faktycznie stanowią one coraz większą konkurencję na europejskim rynku mleka, jak i na rynkach eksportowych. W końcu trzem z polskich przedsiębiorstw udało się wypracować przychody na poziomie powyżej lub bliskim 2 mld euro. Jest to już kwota przewyższająca wielu przetwórców z tak zwanej starej Unii Europejskiej. Nie jest wykluczone, że z czasem któraś z polskich firm znajdzie się w sporządzanym przez Rabobank Top 20.
Pomimo że kupujący na giełdach mleczarskich są dość kapryśni i czasem ich liczba w aukcjach organizowanych chociażby przez nowozelandzką Global Dairy Trade potrafi znacznie się zmniejszyć, to widać, że światowy handel produktami mleczarskimi wszedł w fazę stabilnego wzrostu. Dość powolnego w porównaniu do ostatnich dwóch lat, jednak będącego w pozytywnym trendzie. W ostatnich tygodniach w Pol...