Rolnicy: ceny skupu świń nas upadlają
Trwa okres przedświąteczny. Zazwyczaj o tej porze zakłady mięsne i ubojnie podwyższały ceny skupu. Jednak w tym roku, jeśli są jakieś podwyżki, to nieznaczne, rzędu 10-15 gr/kg. Tak więc stawki oferowane hodowcom nadal nie pozwalają na pokrycie coraz wyższych kosztów produkcji. Z wyliczeń banku ING wynika, że przeciętna cena wynosi 4,18 zł/kg. Najdroższy surowiec był skupowany w środkowo-wschodnim regionie Polski, najtańszy na południowym wschodzie.
Z kolei pan Piotr, rolnik z woj. warmińsko-mazurskiego, którego chlewnia leży w strefie czerwonej, żali się, że dziś na swoje świnie dostaje ledwie 3 zł/kg.
- To jest katastrofa. Już dalej nie pociągnę. Muszę zmienić profil gospodarstwa albo iść na etat, bo dziś nie stać mnie na tuczenie warchlaków, za które dostaję marne grosze. Przecież ja też mam rodzinę i dzieci na utrzymaniu - zaznacza nasz rozmówca.
Czy czeka nas powtórka z Hiszpanii?
Jego zdaniem hodowli trzody w Polsce nie uratuje już nic.
Ograniczenie importu mięsa poprawi sytuację hodowców?
Z kolei Michał Koszarek dodaje, że warunkiem koniecznym do poprawienia sytuacji producentów trzody jest ograniczenie importu mięsa do Polski.
Kiedy wzrosną ceny trzody chlewnej?
Odrobinę nadziei hodowcom dają analitycy rynkowi. Okazuje się, że w Chinach ceny trzody chlewnej poszły w górę o kilkadziesiąt procent.
- To daje szansę europejskiej wieprzowinie na eksport - zaznacza bank ING.
Dopłaty do loch: za późno, za mało
Z kolei rząd ma nadzieję, że trudną sytuację na rynku trzody chlewnej unormuje wsparcie dla hodowców loch. Ma ono wynieść 1000 zł do każdej lochy za produkcję prosiąt w okresie od 15 listopada br. do końca marca 2022 r. Jednak rolnicy zwracają uwagę, że dopłaty zobaczą na koncie dopiero w czerwcu przyszłego roku. Poza tym oceniają, że rząd spóźnił się z pomocą, bo duża redukcja pogłowia loch miała już miejsce.
Ponadto, jak wskazuje Wielkopolska Izba Rolnicza, dopłaty powinni otrzymać także hodowcy, którzy zaniechali produkcji przed końcem listopada.
- Być może taka pomoc sprawi, ze będą chcieli wrócić do produkcji - argumentuje Izba.
Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych wyliczył, że dzisiaj do każdego prosięcia hodowca dopłaca co najmniej 70 zł. Przeciętna locha w Polsce rocznie daje 26–30 prosiąt, zatem jest to strata rządu 2000 zł rocznie. Rządowe dopłaty pozwolą więc na pokrycie tylko połowy strat.
Natomiast Michał Koszarek oznajmia, że rząd przesadził z ilością loch, do których będzie wypłacana pomoc w jednym gospodarstwie.
- Oczywiście, uruchomienie tych dopłat to dobry ruch. Ale w mojej ocenie poziom 500 loch jest za wysoki. Przecież gospodarstwo utrzymujące 500 loch to już nie jest gospodarstwo rodzinne, tylko ferma. Uważam, że pomoc powinna być udzielona do maksymalnie 210 DJP z warchlakami od tych loch. W przeciwnym wypadku większość budżetu przeznaczonego na pomoc rolnikom zgarną gospodarstwa kooperujące z tuczami kontraktowymi - mówi producent.
Ceny skupu żywca wieprzowego w Polsce
Łódzkie:
- Marciniak, Sędzimirowice – 3,90 zł/kg (wzrost o 20 gr),
- Złotex, Złoczew - 3,80 zł/kg (bez zmian),
- PPUH Kawiks, patoki - 3,80-4,20 zł/kg (bez zmian);
Lubelskie:
- ZM Wierzejki – 3,6-4,1 zł/kg (bez zmian);
Kujawsko-pomorskie:
- Kwiecińscy, Żnin - 3,65 zł/kg (bez zmian);
Małopolskie:
- PW Laskopol Limanowa – 4,18 zł/kg (bez zmian);
Mazowieckie:
- ZM Mościbrody – 3,90-4,30 zł/kg (wzrost o 10 gr); 5,30 zł/kg wbc kl.E (wzrost o 30 gr); maciory 2,4 zł/kg (bez zmian);
Podlaskie:
- ZM Bost, Turośń Kościelna – 3,70-4 zł/kg (spadek o 10 gr);
Podkarpackie:
- Kabanospol, Wielopole Skrzyńskie – 4,46 zł/kg (bez zmian);
Wielkopolska:
- Jóźwiakowski – 3,9-4,40 zł/kg (wzrost o 20 gr);
- Mróz – 5,30 zł/kg (wzrost o 10 gr).