Ceny świń

Ceny tuczników nadal pną się w górę. Jakie będą ceny świń na koniec roku?

Choć ceny tuczników biją rekordy, nadal ledwo pokrywają koszty produkcji. Jakie są obecnie stawki za świnie w Polsce i UE? Po ile zakłady mięsne będą skupowały żywiec na koniec 2022 i 2023 roku? Sprawdź w naszej SONDZIE!

Rekordowe ceny tuczników ledwo pokrywają koszty produkcji

Ceny tuczników w Polsce rosną nieprzerwanie od kilku miesięcy, bijąc rekord za rekordem. Niestety rekordowe są także koszty produkcji, które w wielu przypadkach nie pozwalają rolnikom na jakiekolwiek zyski.

- Obecna cena tucznika 10 zł w kl. E ledwo pokrywa koszty produkcji, które rosną lawinowo. Nawet weterynaria podniosła nam koszty świadectw – z 10 do 112 zł! W niedzielę, szykując świnie do transportu musiałem zapłacić 134 zł, czyli więcej z uwagi na dzień świąteczny. Gdyby weterynarz wystawiał świadectwo nocą, co też się przecież zdarza, musiałbym zapłacić 240 zł. Dobijają nas także ceny zbóż i komponentów paszowych – mówi nam Michał Koszarek, działacz AgroUnii i producent świń z Wielkopolski, który utrzymuje 1000 szt. tuczników.

Obecnie oficjalnie najwyższe stawki za żywiec oferuje Zakład Mięsny Mościbrody i PPHU Kawiks Patoki - skupują zwierzęta nawet po 8 zł. Mościbrody oferują też najwięcej za klasę E -10 zł/kg.

Obecnie ceny skupu tucznika z ubojni i zakładów mięsnych wahają się w granicach: od 6,60 zł/kg do 8 zł/kg w wadze żywej. Z kolei w klasie E stawki wynoszą ok. 10 zł/kg, ale na rynku pojawiają się i wyższe oferty.

Również z danych KOWR i MRiRW wynika, że początek września zaczął się kontynuacją wzrostów cen skupu trzody chlewnej. W dniach 5–11.09.2022 r. za świnie rzeźne krajowi dostawcy uzyskiwali przeciętnie 7,81 zł/kg, o 1 proc. więcej niż w poprzednim tygodniu. Cena żywca wieprzowego była o 8 proc. wyższa niż przed miesiącem oraz o 74 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2021 r. Rok temu cena ta wynosiła 4,49 zł/kg, a 10 lat temu - 5,92 zł/kg.

- W Polsce średnia cena skupu tuczników w klasie E nieznacznie wzrosła i wynosi 9,95 zł/kg (+0,05 t/t) - informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej Polpig.

W Niemczech ceny tuczników stoją w miejscu

Podwyżek nie notują natomiast Niemcy. Tam kolejny tydzień z rzędu ceny tuczników na dużej giełdzie VEZG nie wzrosły. Stawka za tuczniki w klasie E pozostała na tym samym poziomie, co dwa tygodnie temu i wynosi 2,10 euro/kg. Będzie obowiązywała do 28 września.

- Podaż i popyt są zrównoważone na niemieckim rynku trzody chlewnej - wyjaśnia Zrzeszenie Producentów Żywca i Mięsa (VEZG).

Ale sytuacja może się niedługo zmienić, bo jak donosi niemiecki topagrar.com, w Niemczech znacznie spadają zapasy wieprzowiny w wyniku zmniejszenia pogłowia trzody chlewnej.

Natomiast inne kraje UE notują niewielkie wzrosty cen skupu żywca wieprzowego.

- Koniec sezonu turystycznego w krajach Europy Południowej obniżył lokalną konsumpcję wieprzowiny. W Hiszpanii, po fali upałów, podaż stopniowo odbudowuje się. Rośnie waga ubojowa tuczników, a rzeźnie przechodzą na 5 dniowy system pracy. Turyści wrócili do swoich krajów i w tam poprawiają popyt na wieprzowinę. Podaż żywca pozostaje na niskim poziomie ze względu na wcześniejszą likwidację pogłowia w wielu krajach unijnych. Pomimo narzekań branży przetwórczej na trudności w sprzedaży wieprzowiny, w 37 tygodniu ceny tuczników wzrosły w Holandii (+3₵), Belgii (+3₵), w Austrii (+3₵), Francji (+3₵) – informuje Polpig.

Eksperci oceniają, że dalsze wzrosty cen w UE uzależnione są od możliwości przełożenia cen żywca na handel detaliczny. Konsumenci obawiają się bowiem wysokiej inflacji oraz rosnących cen nośników energii i bardziej ostrożnie podchodzą do zakupów żywności.

Jaka będzie cena tucznika na koniec 2022 i 2023 roku?

Analitycy rynkowi oceniają, że w ostatnich miesiącach nastąpiła wyraźna poprawa opłacalności produkcji świń mimo nasilającej się presji kosztowej. Ich zdaniem taki trend utrzyma się w najbliższych tygodniach. Poza tym spada pogłowie trzody chlewnej w Polsce - przez rok o prawie 13 proc.

- Rosnące ceny są efektem obniżonej podaży mięsa wieprzowego ze względu na niską opłacalność jego produkcji w latach 2020-2021 przy jednoczesnym ożywieniu unijnego popytu na wieprzowinę. Wyższej sprzedaży wieprzowiny na rynku unijnym sprzyja zwiększony popyt ze strony kanału HoReCa, wynikający z istotnej poprawy sytuacji epidemicznej w Europie. Dodatkowym czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu cen skupu trzody chlewnej jest nasilająca się presja kosztowa wśród jej producentów, którzy w warunkach deficytu żywca na rynku mają większe możliwości przerzucania wyższych kosztów produkcji na kolejne odcinki łańcucha dostaw. Ceny skupu świń pozostaną w trendzie wzrostowym do III kw. 2023 r. - wyjaśniają analitycy Credit Agricole i podnoszą swoją prognozę ceny skupu. Ich zdaniem cena skupu żywca wieprzowego w Polsce na koniec 2022 r. wyniesie ok. 7,15 zł/kg oraz 6,20 zł/kg na koniec 2023 r.

A przypomnijmy, że w poprzednim raporcie, wydawanym w czerwcu, eksperci Credit Agricole przewidywali, że cena skupu na koniec 2022 r. wyniesie ok. 7,00 zł/kg oraz 6,00 zł/kg na koniec 2023 r.

Także rzecznik prasowy PZHiPTC POLSUS Bartosz Czarniak nie przewiduje na razie niższych cen świń.

- Moim zdaniem nie należy spodziewać się spadków, a jeżeli handel podniesie stawki za mięso, to skupujący podniosą jeszcze stawki, na tyle, aby nie przewyższał on kosztów importu wieprzowiny. Zasadnicze pytanie to sytuacja na rynku paszowym. Na chwilę obecną za rzepak płaci się mniej niż w okresie żniw, a to jedno ze źródeł białka w żywieniu świń. To daje nadzieję na uspokojenie w cennikach paszowych, a co za tym idzie spokojniejsze planowanie kosztów i zysków w produkcji tucznika - pisał 15 września na Facebooku Czarniak.

O podwyżkach do 10 zł/kg wbc mówił już w maju Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.