W związku z wysokimi zapasami roślin oleistych ceny rzepaku w Polsce i na świecie utrzymują się w trendzie spadkowym. Z naszej najnowszej telefonicznej sondy wynika, że rzepak w Polsce skupowany jest po 1700-1800 zł/t. Rolnicy załamują ręce, bo takie stawki nie pokryją im nawet nakładów, które ponieśli na produkcję.
Czy jest więc szansa na wzrost cen skupu rzepaku? Zdaniem analityków rynkowych nie tak bardzo, jak oczekiwaliby tego rolnicy.
- Uważamy, że mimo prognozowanego spadku zapasów rzepaku, wzrost jego cen ograniczany będzie przez odbudowę światowych zapasów pozostałych roślin oleistych, w szczególności soi i ziaren słonecznika – wyjaśniają analitycy Credit Agricole w najnowszej, jesiennej AgroMapie.
Cenom rzepaku nie sprzyja wzrost produkcji roślin oleistych
Eksperci tłumaczą, że wyższym notowaniom rzepaku na światowych giełdach nie sprzyja rosnąca produkcja roślin oleistych w sezonie 23/24. W najnowszym raporcie USDA prognozuje, że światowa produkcja nasion i owoców najważniejszych roślin oleistych zwiększy się do 660,9 mln t wobec 629,7 mln t w sezonie 22/23 (+5,0 proc.). Będzie to efektem przede wszystkim wyższych zbiorów soi (+8,4 proc.) i ziaren słonecznika (+6,5 proc.).
Zbiory rzepaku na świecie będą niższe. Spadną jego zapasy
Ale sama produkcja rzepaku spadnie. USDA ocenia, że w sezonie 23/24 zmniejszy się do 85,2 mln t wobec 88,6 mln t w sezonie 22/23 (-3,8 proc.).
- Spadek produkcji rzepaku wynikać będzie przede wszystkim z jego niższych zbiorów w Australii (-38,4 proc. - negatywny efekt zjawiska El Niño) - tłumaczy zespół ekspertów Credit Agricole.
Jednocześnie światowe zużycie rzepaku w sezonie 23/24 ma się zwiększyć się do 85,6 mln t wobec 84,9 mln t w sezonie 22/23 (+0,9 proc.).
- W warunkach produkcji wyższej od zużycia w sezonie 23/24 dojdzie do spadku światowych zapasów rzepaku do 6,1 mln t wobec 7,5 mln t w sezonie 22/23 (-18,9 proc.). W efekcie wskaźnik zapasy końcowe/zużycie zmniejszy się do 7,1 proc. wobec 8,9 proc., sygnalizując ponowne pogorszenie sytuacji popytowo-podażowej na rynku rzepaku – oceniają eksperci Credit Agricole.
Analitycy przewidują łagodny wzrost cen rzepaku
Ale mimo spadku produkcji rzepaku ceny nie wzrosną mocno, z uwagi na silny wzrost produkcji i zapasów pozostałych roślin oleistych. Analitycy Credit Agricole oceniają, że w najbliższych kwartałach ceny rzepaku będą kształtować się raczej w łagodnym trendzie wzrostowym.
Z ich prognoz wynika, że na koniec 2023 r. ceny rzepaku wyniosą ok. 1800 zł/t i ok. 2200 zł/t na koniec 2024 r.
- Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej prognozy jest kształtowanie się warunków agrometeorologicznych wśród kluczowych producentów roślin oleistych - wyjaśniają ekonomiści.