Ceny pszenicy na Matifie wyhamowały
Notowania unijnej pszenicy na paryskiej giełdzie Matif wyhamowały po ostatnich wzrostach, które wyciągnęły pszenicę na trzymiesięczne maksima. Sesja 3 października zakończyła się lekkim spadkiem - kontrakt grudniowy staniał o 1,50 euro/t i został wyceniony na 232,25 euro/t. Także na giełdzie CBoT grudniowa pszenica staniała o 11,75 centów do poziomu 603,50 centów/buszel.
Ale mimo tych korekt nerwowość na rynku pszenicy nadal panuje. Handlowcy obawiają się o zasiewy w Rosji i Francji z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Spodziewają się też spadku dostaw z Morza Czarnego. Pszenicy sprzyjają też informacje o niższych plonach w Australii.
Ceny kukurydzy na Matifie bez zmian
Na Matifie nie zmieniły się natomiast ceny kukurydzy. 3 października kontrakty z dostawą na listopad wynosiły tyle samo, co dzień wcześniej, czyli 216,25 euro/t. Ale na giełdzie CBoT kukurydza staniała o 4,25 centów do poziomu 428,25 centów/buszel.
Wzrosty cen unijnej kukurydzy hamuje rosnąca podaż związana z trwającymi zbiorami. Z drugiej strony pogarszają się prognozy światowych zbiorów tego ziarna. Pojawiły się m.in. doniesienia o problemach z zasiewami w Argentynie.
Ceny rzepaku najwyższe od lipca 2024
Na giełdzie Matif zdrożały natomiast kontrakty rzepakowe. W czwartek 3 października notowania w najbliższym kontrakcie (listopad) wzrosły o 3,75 euro/t w układzie dziennym i wyniosły 481 euro/t. To najwyższy poziom od lipca 2024 r. Unijnemu rzepakowi pomogły wyższe ceny oleju palmowego i ropy naftowej. Z drugiej strony w Chicago spadły notowania soi.
Kamila Szałaj