Wpływ ziarna z Ukrainy silniejszy na polski rynek zboża niż wskazują dane
Niskie ceny i zimowa aura spowodowały, że handel zbożem z rolnikami prawie zamarł. Eksporterzy narzekają także na niskie zainteresowanie naszym zbożem ze strony najbliższych sąsiadów. Pomimo tego, że oficjalne dane dotyczące obrotu handlowego wskazują na to, że Polska sprzedaje więcej zboża, w tym głównie kukurydzy i pszenicy, niż kupuje zagranicą, wpływ na krajowy rynek importu ziarna z Ukrainy jest coraz większy. Cenom nie sprzyja również wzrost wartości złotego w stosunku do euro oraz spadki notowań cen na giełdzie Matif w Paryżu. Pszenica w kontrakcie nam marzec jest tam wyceniania na ok. 299 euro/t, a kukurydza na 284 euro/t.
Według stanu na 14 grudnia 2022 roku Ukraina wyeksportowała 19,665 mln ton zbóż i roślin strączkowych, w tym łącznie 7,3 mln ton pszenicy oraz 10,8 mln ton kukurydzy. Z kolei przez 4 miesiące funkcjonowania „korytarza zbożowego” (sierpień-listopad) porty czarnomorskie opuściło 506 statków, przewożąc łącznie ponad 12,3 mln ton ukraińskiej żywności, w tym 5,3 mln t kukurydzy oraz 3,6 mln ton pszenicy. Z tych danych jasno wynika, iż znaczne ilości kukurydzy i pszenicy wyjechały drogą lądową. W listopadzie eksport „korytarzem zbożowym” wyhamował, podobnie będzie w kolejnych zimowych miesiącach. Nie ma się więc co dziwić, iż ukraińscy eksporterzy napierają na zwiększenie eksportu drogą lądową. Jeśli chodzi o kukurydzę, to sprawa jest bardzo poważna.
Przeczytaj także: Jakie będą ceny pszenicy i kukurydzy w 2023 roku?
Europejska organizacja skupiająca całą branże kukurydzianą zaapelowała do unijnych komisarzy, tj. ds. handlu oraz rolnictwa o pilną interwencję, domagając się wsparcia polskich, bułgarskich i rumuńskich rolników, którzy mają problemy ze sprzedażą swojej kukurydzy i są zmuszeni do magazynowania ziarna. CEPM ostrzega, że ta sytuacja może doprowadzić do zakłóceń w eksporcie unijnego ziarna. Organizacja domaga się także zaostrzenia restrykcji w kwestii znakowania ukraińskiej kukurydzy.
Ceny świń i bydła zniżkują
Na niemieckiej dużej giełdzie ustalono, iż cena za tucznika w E klasie do 21 grudnia będzie na poziomie 2,00 euro/kg, czyli podobnie, jak przed tygodniem. Na podwyżki nie zdecydowali się także Duńczycy –cena na tuczniki w przedziale wagowym WBC 72,00 - 96,90 kg wynosi 12,60 DKK/kg.
W Polsce niektóre zakłady obniżyły cenę skupu, aczkolwiek wybrane zakłady, zwłaszcza w Wielkopolsce zdecydowały się na niewielkie podwyżki. Te z kolei są blokowane przez handel, który nie bardzo ma ochotę płacić więcej. Zakłady i handel już przygotowują się do przerwy świątecznej. Nasi zachodni sąsiedzi oczekują, iż okres stagnacji potrwa mniej więcej do połowy stycznia. Aczkolwiek sytuacja na tamtejszym rynku różni się od naszej, ponieważ to konsumenci z wschodniej Europy napędzają popyt na świeże produkty w Europie, pomimo tego, że ich siła nabywcza jest niższa, niż konsumentów z Zachodu.
Ceny warchlaków w Danii, w stosunku do ubiegłego tygodnia nie zmieniły się, co znalazło przełożenie na nasze krajowe cenniki. Zarówno importowane warchlaki, jak i krajowe utrzymały ceny sprzed tygodnia.
Przeczytaj także: Rolnicy likwidują gospodarstwa, a branża mięsna z kosmicznymi zyskami
Cena bydła także spada
Na krajowym rynku wołowiny sytuacja cenowa nieco odmienna od tej, którą obserwuje się normalnie o tej porze – ceny skupu bydła spadają i najwyraźniej jest to wynik zagrywek ubojni dyktujących cenę na krajowym rynku, niż sytuacji podażowo-popytowej.
Ceny nawozów bez zmian
Na rynku nawozów sytuacja trochę podbramkowa, dystrybutorzy mają na placach drogie nawozy, natomiast w punktach Krajowej Grupy Spożywczej, która stałą się oficjalnym sprzedawcom krajowych nawozów, asortyment nawozów jest ubogi.
Ogólnie w skali globalnej pojawiają się sygnały do tego, by ceny nawozów odpuściły. Są ku temu dwie przyczyny: pierwsza to prognozowany wzrost produkcji nawozów w Europie ze względu na wyhamowanie cen gazu. Druga – to odblokowanie handlu nawozami z Rosji.
To też Cię zainteresuje: Tańszych nawozów nie ma, a drogie zalegają w składach. Jakie są aktualne ceny nawozów u dystrybutorów?
Wzrost ceny ON w hurcie
W okresie między 19 a 25 grudnia analitycy z epetrol.pl nie przewidują większych zmian w cenach paliw. Benzyna Pb95 kosztować może między 6,51 a 6,63 zł/l, ON, ze względu wzrost cen w hurcie nieco podrożeje a jego ceny będą kształtować się w przedziale 7,67–7,79 zł/l. Natomiast LPG będzie kosztować między 2,89 a 2,96 zł/l.
dr Magdalena Szymańska
fot. Envato Elements