Ceny zbóż w skupach wzrosły, ale nieznacznie
Takich żniw, jak tegoroczne, skupujący jeszcze nigdy nie odnotowali. Zboże zjeżdża z pól, ale w większości trafia do magazynów rolników, a nie do punktów skupu.
To, w połączeniu z niską wartością złotego oraz spływającymi potwierdzonymi informacjami na temat spadku produkcji pszenicy, jęczmienia i kukurydzy ze względu na suszę w takich unijnych krajach, jak Węgry, Rumunia, Francja, wschodnie Niemcy, sprawia, że ceny skup zbóż lekko drgnęły.
Oto kilka wybranych stawek z kilu firm:
- cena pszenicy konsumpcyjnej w Elewarr Koronowo wynosi 1590 zł/t (wzrost o 60 zł w porównaniu do 29 lipca)
- cena pszenżyta w Elewarr Koronowo to 1180 zł/t (bez zmian)
- cena pszenicy konsumpcyjnej w Elewarr Bielsk Podlaski wyni 1550 zł/t (wzrost o 200 zł)
- cena żyta konsumpcyjnego w Roli Człuchów to 1150 zł/t (spadek o 0 zł)
- cena pszenicy konsumpcyjnej w Elewarr Gądki wynosi 1570 zł/t (wzrost o 40 zł)
- cena jęczmienia ozimego w PZZ Stoisław wynosi 1150 zł/t (spadek o 100 zł)
Ukraińskie zboże wyjeżdża droga morską
Polska, pomimo zapowiedzi, nie otrzymała żadnego wsparcia z Unii, które mogłoby usprawnić tranzyt przez nasz kraj ukraińskiego ziarna. Nasz resort rolnictwa notorycznie powtarza, że Polska nie jest i nie była zalewana przez ukraińskie zboże.
Wydaje się jednak, iż obecnie najważniejsze jest, czy Ukrainie uda się kontynuować rozpoczęty 1 sierpnia eksport zbóż przez porty czarnomorskie. Do 5 sierpnia porty w Odessie oraz Czarnomorsku opuściło łącznie 5 statków z kukurydzą, przewożą one w sumie ok. 85 tys. t kukurydzy.
Jak podaje tamtejszy resort rolnictwa od początku sezonu 2022/2023, tj. od lipca, Ukraina wyeksportowała 1,867 mln ton zbóż i roślin strączkowych, w tym w sierpniu – 254 tys. ton. Było to o połowę mniej niż przed rokiem, aczkolwiek w przypadku kukurydzy od początku tego sezonu z Ukrainy wyjechało 1, 25 mln t kukurydzy, czyli o 200 tys. t więcej, niż przed rokiem, a pszenicy trzy razy mniej (zamiast 1,25 mln t, jedynie 444 tys. t). Ukraiński minister infrastruktury zaznaczył, że w portach w Odessie, Czarnomorsku i Piwdennyju na wypłynięcie czekają kolejne statki. Rozważa on także możliwość dodania do eksportu zboża morskiego portu handlowego Mikołajów, ale wszystko zależy od stanu bezpieczeństwa w regionie. Ukraina chce eksportować minimum trzy miliony ton produktów rolnych miesięcznie z portów Odessy, Czarnomorska i Piwdennyja.
Do 3 sierpnia Ukraina zebrała 12 mln t nowego zboża. Jednocześnie, jak poinformowało tamtejsze ministerstwo, prognoza tegorocznych zbiorów zbóż i oleistych została podniesiona z 60 do 65–67 mln t. Polscy eksporterzy zbóż zauważają, iż wraz z otwarciem portu w Odessie i w Czarnomorsku, spadło liczba ofert zakupu ukraińskiego zboża. Warto tez zaznaczyć, iż ukraińskie ziarno jest także wywożone przez Rosjan przez okupowany Krym, gdzie ładują je na statki, które w większości płyną do Syrii.
Czarne chmury na rzepakiem
Polska Koalicja Biopaliw i Pasz Białkowych jest zaniepokojona przyjętym na posiedzeniu Rady Ministrów w dniu 2 sierpnia 2022 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości. Może to doprowadzić do spadku nawet o 1 mln ton popytu na nasiona ze strony wytwórców biodiesla. Rząd zaproponował minimalny poziom realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego na poziomie 60%, co spowoduje, iż minimalny poziom realizacji NCW w 2023 roku spadnie o 1/3 do poziomu 4,38% wobec 5,77%, jakie obowiązuje w bieżącym roku, ale to nie wszystko.
Przewidziano bowiem również zwiększenie możliwości korzystania przez koncerny paliwowe z tzw. opłaty zastępczej NCW, co uprawnia do stosowania większego dolewu biowęglowodorów ciekłych, a więc biokomponentów nie wytwarzanych obecnie w Polsce. Juliusz Młodecki, Prezes Krajowego Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych apeluje o opamiętanie i refleksję przed ostatecznymi decyzjami dotyczącymi nowelizacji. Już niedługo zaczną się bowiem siewy rzepaku ozimego. Według GUS, tegoroczne zbiory rzepaku będą rekordowe i wyniosą 3,6 mln ton.
Jak na razie cena rzepaku w skupach oscyluje od 2850 do 3000 złotych.
Lekki wzrost cen skupu bydła i cen żywca wieprzowego
Rynki żywca wieprzowego oraz wołowego nadal cierpią na niską podaż żywca, co znajduje potwierdzenie w zwyżce cen skupu. Podobna sytuacja jest też u naszych zachodnich sąsiadów, ale cena tuczników na niemieckiej dużej giełdzie pozostała na kolejny tydzień na poziomie 1,85 zł/kg w E klasie.
Mads Stougaard, dyrektor ds. rynku w Danish Crown obawia się, że presję na wzrost cen skupu żywca na unijnym rynku może złagodzić mrożona wieprzowina, która zostanie uwolniona z magazynów zgromadzona tam w ramach wiosennego mechanizmu prywatnego przechowywania.
Ceny prosiąt w Polsce pozostały na poziomie z ubiegłego tygodnia.
Nawozy w górę, paliwa w dół
Dystrybutorzy nawozów, którzy wcześniej nie podnieśli cen na nawozy azotowe, zrobili to w tym tygodniu. U niektórych zdrożała też sól potasowa.
Jak wskazują analitycy z epetrol.pl, wyraźne zmiany cen paliw na rynku hurtowym i prognozy dalszych obniżek powinny zaowocować wprowadzeniem korekt cen na stacjach. W ich ocenie, jeśli obniżki cen paliw w hurcie w całości przełożą się na ceny detaliczne, wówczas w drugiej połowie nowego tygodnia litr Pb 95 będzie kosztował 6,84-7,03 zł a litr oleju napędowego 7,29–7,44 zł. Ceny autogazu powinny kształtować się w przedziale 3,25–3,33 zł/litr.
dr Magdalena Szymańska
Fot. Monika Kopaczel-Radziulewicz