Chiny się odbudowują, branża mięsna kwiczy
Sytuacja na rynku trzody chlewnej jest dramatyczna. Praktycznie wszystkie skupy w tym tygodniu płacą mniej niż w ubiegłym. Do tego w ekspresowym tempie rosną ceny pasz i paliw. Więc hodowcy o zyskach mogą zapomnieć. A widoków na poprawę nie ma, bo na rynku unijnym wieprzowiny mamy w brud. Nadpodaż ta spowodowana jest przede wszystkim spadkiem eksportu do Chin. Kraj ten odbudowuje się właśnie po epidemii ASF i nie potrzebuje już tyle mięsa, co jeszcze rok temu.
Ceny trzody chlewnej w Polsce - 22.10.2021 r.
Z naszej redakcyjnej sondy przeprowadzonej 22.10.2021 r. wynika, że ceny skupu żywca wieprzowego kształtują się następująco:
Kujawsko-pomorskie:
- Kwiecińscy, Żnin– 3,70 zł/kg (spadek o 20 gr);
Lubelskie:
- ZM Wierzejki – 3,60–4,10 zł/kg (spadek o 20 gr);
Łódzkie:
- Złotex, Złoczew – 3,80 zł/kg (spadek o 10 gr);
- PPUH Kawiks Patoki – 3,80-4,20 zł/kg (spadek o 40 gr);
- Marciniak Sędzimirowice – 3,50 zł/kg (bez zmian);
Mazowieckie:
- ZM Mościbrody – 3,7–4,2 zł/kg (bez zmian), 5,2 zł/kg (wbc kl. E) (bez zmian), maciory 2,4 zł/kg (bez zmian);
Małopolskie:
- PW Laskopol Limanowa – 4,15 zł/kg (bez zmian);
Podlaskie:
- ZM Bost, Turośń Kośc.– 3–4 zł/kg (spadek o 1zł);
Podkarpackie:
- Kabanospol, Wielopole – 4,4 zł/kg (spadek o 10 gr);
Wielkopolska:
- Jóźwiakowski – 3,75 zł/kg (bez zmian);
- Mróz – 5,2 zł/kg (wbc kl. E) (spadek o 30 gr).
Czy ceny skupu trzody chlewnej jeszcze spadną?
W tej sprawie w dalszym ciągu nie mamy dla Was dobrych informacji - eksperci jednoznacznie oceniają, że najbliższe miesiące przyniosą dalszy spadek cen skupu trzody chlewnej.
- Ponownego wzrostu cen oczekujemy dopiero w I kw. 2022 r. czemu sprzyjać będzie obserwowany obecnie spadek pogłowia świń w UE ze względu na niską opłacalność produkcji, a także dalszy wzrost popytu wewnętrznego w UE, głównie ze strony kanału HoReCa, wraz z wygasaniem pandemii - wyjaśniają analitycy Banku Credit Agricole w najnowszym raporcie AgroMapa.
Również eksperci PKO BP oceniają, że dalsze miesiące, wskutek utrzymywania się niskiej opłacalności chowu świń, przyniosą spadek podaży i odbicie cen świń.
Oprac. Kamila Szałaj
fot. archiwum