"Kosztem hodowli rodzinnych rozwija się przemysłówka"
Na krajowym rynku wieprzowiny dramatu ciąg dalszy. Miniony tydzień przyniósł kolejny spadek cen skupu tuczników. Zakłady obniżyły cenniki nawet o 20 gr/kg. Hodowcy są zmuszani do oddawania swoich tuczników po 3,50-3,70 zł/kg. A średnia cena w klasie E w zakładach mięsnych spadła o 10 gr i wynosi jedynie 5,15 zł/kg.
- Mam gospodarstwo poza strefą. Sprzedałem tucznika po 3,50 zł/kg. To jakaś masakra – pisze hodowca w komentarzu pod jednym z naszych postów na Facebooku. I dodaje, że nie pozostaje nic innego jak likwidacja chlewni.
Inna internautka zauważa, że wykańczanie polskich producentów trzody jest celową zagrywką wielkich korporacji.
Import taniego mięsa z kością zimniejsza zainteresowanie krajowym żywcem
Jak informuje Aleksander Dargiewicz, Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej Polpig, na rynku unijnym pojawiło się dużo taniego mięsa wieprzowego z kością, które jest importowane do Polski. Zmniejszyło to zainteresowanie skupem tuczników krajowych.
Pasze są rekordowo drogie. A to nie koniec podwyżek
Rozpaczliwą sytuację hodowców świń potęgują rekordowo wysokie koszty produkcji, głównie pasz. W większości krajów UE wzrosły one na przestrzeni kilku miesięcy o 40 proc.! A to przecież połowa kosztów, które na chów świń ponoszą rolnicy.
Do tego złe wieści płyną ze światowych rynków - mocno drożeje soja. Kontrakty terminowe poszły w górę od stycznia o 15 proc. Niestety, tak silny wzrost przełoży się na jeszcze wyższe cen pasz, zwłaszcza że Polska i w ogóle Unia Europejska jest skazana na import soi i śruty sojowej, głównie z USA i Brazylii. Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus poinformował, że w porcie w Gdyni zapłacił za tonę śruty sojowej ponad 2400 zł.
- Jeśli komponenty paszowe drożeją trzeba się liczyć ze wzrostem cen pasz. W przypadku soi nawet kilkuprocentowe wzrosty po jakimś czasie skutkowały podwyżkami. Więc jeśli soja uzyskuje tak wysokie, dwucyfrowe wzrosty, nie ma się co łudzić – pasze znów zdrożeją – tłumaczy dr Ryszard Kujawiak z Sano.
Ceny świń: kiedy producenci doczekają się podwyżek?
Czy jest szansa, że sytuacja na rynku trzody chlewnej poprawi się w tym roku? Taką nadzieję producentom świń dają analitycy rynkowi.
Zdaniem Dargiewicza przejście piątej fali covidowej oraz stopniowe znoszenie restrykcji w niektórych krajach unijnych może przyczynić się do częściowej poprawy opłacalności produkcji.
- W Hiszpanii po raz drugi z rzędu ceny zanotowano wzrost o 2 eurocenty w stosunku do ubiegłego tygodnia. Większy popyt na żywiec pojawił się szczególnie na północy Półwyspu Iberyjskiego, gdzie zanotowano również spadki masy ubojowej tuczników – wyjaśnia Polpig.
Z kolei Grzegorz Rykaczewski, analityk Santander Banku spodziewa się, że wysokie ceny pasz i wysoka presja kosztowa utrzymają się przynajmniej do czerwca. W rezultacie unijne pogłowie trzody chlewnej powinno spaść, co będzie sprzyjało wyższym cenom żywca.
- Jednak w pierwszej połowie roku wzrosty cen mogą być hamowane przez wysoką podaż z początku roku oraz przez dalsze osłabienie popytu w Chinach – wyjaśnia Rykaczewski.
Ceny skupu żywca wieprzowego w Polsce
Łódzkie:
- Marciniak, Sędzimirowice – 3,50 zł/kg (bez zmian);
- PPHU Kawiks Patoki - 3,60-4,30 zł/kg (bez zmian)
- Złoczex, Złoczew - 3,70 zł/kg (bez zmian)
Lubelskie:
- ZM Wierzejki – 3,50-4,00 zł/kg (spadek o 20 gr);
Kujawsko-pomorskie:
- Kwiecińscy, Żnin - 3,55 zł/kg (spadek o 10 gr)
Małopolskie:
- PW Laskopol Limanowa – 4,20 zł/kg (bez zmian);
Mazowieckie:
- ZM Mościbrody – 3,50 - 4,00 zł/kg (spadek o 20-40 gr); 5,20 zł/kg wbc kl.E (spadek o 10 gr);
Podlaskie:
- ZM Bost, Turośń Kościelna – 3,60-4,10 zł/kg (bez zmian);
Podkarpackie:
- Kabanospol, Wielopole Skrzyńskie – 4,20 zł/kg (bez zmian);
Wielkopolska:
- Jóźwiakowski – 3,60 zł/kg (spadek o 10 gr);
- Mróz – 5,10 zł/kg (bez zmian).
Kamila Szałaj
oprac. cen. M. Czubak
fot. D. Stancelewska