Niższa produkcja pszenicy, ale nie w Polsce
Oczekuje się, że produkcja pszenicy zwyczajnej spadnie z 143,2 mln t do 139,8 mln t, natomiast w samej Unii – z 128,9 do 125,4 mln t. Przyczyni się do tego głównie powrót do średnich plonów na Bałkanach po rekordowo wysokich plonach, jakie uzyskano tam w 2021 roku. Według Coceral mniej pszenicy o prawie 1 mln t, czyli 34,5 mln t, zbiorą Francuzi, którzy są największym producentem tego zboża w UE. Stowarzyszenie spodziewa się również znacznego spadku produkcji pszenicy w Hiszpanii (z 7,2 do 6,4 mln t). Natomiast w Niemczech, drugim co do wielkości producencie pszenicy w Unii, Coceral szacuje produkcję pszenicy miękkiej w tym roku na 22,1 mln t, tj. o 0,7 mln t więcej niż w 2021 roku.
A co z Polską? Tutaj prognozy wskazują na wzrost produkcji pszenicy z 11,3 mln t do około 11,6 mln t.
Produkcja kukurydzy zostanie utrzymana na obecnym poziomie
Z kolei zbiory kukurydzy mają się prawie nie zmienić i wynieść 66,4 mln t (2021 r.: 66,3 mln t). Przy czym więcej mają jej wyprodukować głównie Węgrzy, a nieco mniej Polacy, Niemcy, Francuzi i Rumunii.
Co z czarnymi nasionami?
Skuszeni wysoką ceną rzepaku, areał jego zasiewu zwiększyli rolnicy w Niemczech, Francji, Rumunii i Bułgarii. Dlatego Coceral spodziewa się, że zbiory czarnych nasion w UE w bieżącym roku wyniosą 18,4 mln t, tj. o 1,1 mln t więcej niż w 2021 roku. Z kolei Strategy Grains oszacowało je na około 18 mln t. Według niej wzrost produkcji rzepaku na sezon 2022/2023 spodziewany jest głównie w zachodnich i północnych krajach UE, w których znajdują się trzej najwięksi unijni producenci, czyli Niemcy, Francja i Polska.
Produkcja rzepaku we Francji może w przyszłym roku wzrosnąć do 3,7 mln t, tj. o 0,4 mln t, w Niemczech – z 3,5 mln do 3,6 mln t. Natomiast w Polsce z 3,2 do 3,34 mln t – i to pomimo spadku powierzchni uprawy z 1 mln ha do 980 tys. ha.
Coceral ocenia, iż wysokie ceny rzepaku będą stopniowo spadać wraz z pojawieniem się na światowym rynku południowoamerykańskiej soi na początku 2022 roku oraz wraz z pojawieniem się nowych zbiorów.
Czy prognozy Coceral się sprawdzą, pewności nie ma. Rynki rolne są ostatnio nieprzewidywalne. Ponadto trzeba mieć też na uwadze wysokie ceny nawozów i ewentualne ograniczenia produkcji spowodowane stosowaniem przez rolników mniejszych dawek nawozów mineralnych.
Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska