W Korei Południowej przez ptasią grypę pogłowie kur niosek spadło o 22 miliony sztuk
Od listopada 2020 roku Korea Płd. zmaga się z ptasią grypą. Z tego powodu już ponad 22 mln sztuk kur musiało zostać zutylizowanych. Odbiło się to na tamtejszym rynku. Konsumenci obawiają się niedoborów jaj i robią zapasy. Na rynku gwałtownie rosną ceny jaj, a supermarkety racjonują zakupy. Zainteresowaniem cieszą się także jaja przepiórcze, które wcześniej nie miały wzięcia w tym kraju.
Ceny jej ostro w górę
W ciągu ostatniego tygodnia średnia cena jaj konsumpcyjnych wzrosła o 25 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Nie tylko cena jaj poszybowała w górę. Także więcej trzeba zapłacić za mięso z kur i kaczek. Odpowiednio o 15 i 18 procent jak przed rokiem.
W planach import jaj z Europu na znaczą skalę
Rząd w Korei ma plany ustabilizowania lokalnego rynku w tym celu zamierza importować z Europy, co może wykorzystać polski rolnik. Korea Południowa planuje zaimportować bez ceł do końca czerwca tego roku łącznie do 50 tys. ton świeżych jaj konsumpcyjnych i innych produktów jajecznych.
Grypa ptaków w Polsce może uniemożliwić wykorzystanie tej szansy
Jednak wirus grypy ptaków rozprzestrzenia się także w Polsce. Od początku roku do 4 lutego w naszym kraju potwierdzono już 17 ognisk ptasiej grypy.A to rzutuje na możliwość eksportu polskiego mięsa drobiowego, ale także świeżych jaj czy produktów jajecznych. Już pod koniec listopada na możliwość spełniania się takiego czarnego scenariusza wskazywała Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
Jednak wirus HPAI dotyczy także innych państw UE, w tym m.in. Francji, Niemiec, Węgier czy Bułgarii. Pewnym pocieszeniem jest także fakt, że w przypadku grypy ptaków wiele państw trzecich stosuje regionalizację, więc nie wszystkie polskie wylęgarnie zostają objęte restrykcjami w sprzedaży jaj.
Z zestawiania opracowanego przez Krajową Radę Drobiarstwa – Izbę Gospodarczą wynika, że od początku stycznia 2021 roku ograniczenia w sprzedaży jaj z Polski wprowadziły m.in. Białoruś, Hongkong i Arabia Saudyjska.
Czytaj także: Ptasia grypa atakuje Pomorze i Wielkopolskę
Michał Czubak
Fot. Pixabay