USDA obniża prognozę światowej produkcji pszenicy
Amerykańskie ministerstwo rolnictwa USDA opublikowało najnowszy raport dotyczący rynku zbóż.
W porównaniu do czerwcowego wydania, globalna prognoza produkcji pszenicy została obniżona o 1,8 mln ton i wynosi 771,6 mln ton. To oznacza, że światowe zbiory pszenicy będą mniejsze o 7,4 mln ton niż rok temu.
Mniej pszenicy zbiorą rolnicy z Unii Europejskiej, Ukrainy i Argentyny. W związku z upałami i rekordową suszą w Hiszpanii, Włoszech i Niemczech, produkcja pszenicy w UE została zmniejszona w porównaniu do poprzedniej prognozy o 2 mln ton do 134,1 mln. To o 4,3 mln ton mniej niż zebrano w ubiegłym roku.
Również na Ukrainie zbiory będą mniejsze o 2 mln ton i wyniosą 19,5 mln ton. W poprzednim sezonie produkcja pszenicy w tym kraju wyniosła 33,1 mln ton.
Część analityków ocenia, że prognozy USDA są niedoszacowane
Zmniejszoną produkcję tylko częściowo zrównoważą wzrosty w Kanadzie, Rosji i Stanach Zjednoczonych. USDA ocenia, że produkcja w Kanadzie wzrośnie o 1 mln ton do 34 mln ton. Natomiast zbiory w Rosji mają się zwiększyć o 0,5 miliona do 81,5 miliona ton. Jest to dużo mniej niż oczekują rosyjscy analitycy. Ich zdaniem rosyjscy rolnicy zbiorą nawet 89 milionów ton.
Wyższe perspektywy handlowe i zapasy
Jednocześnie USDA podniosła prognozy dotyczące światowego handlu pszenicą o 0,9 mln ton do 205,5 mln ton. Niższy eksport z Argentyny i UE ma być częściowo zrównoważony wyższym eksportem z Kanady i Stanów Zjednoczonych. Prognoza eksportu z UE została obniżona z 36,0 mln ton do 35,50 mln ton. Natomiast Perspektywy eksportowe Rosji pozostały na niezmienionym poziomie 40 mln ton.
Z kolei światowa konsumpcja została zmniejszona przez USDA o 1,8 mln ton do 784,2 mln, głównie z powodu ograniczonego zużycia pasz w UE i na Ukrainie.
USDA podniosła także prognozy zapasów pszenicy w sezonie 2022/2023 o 0,7 mln ton do 267,5 mln ton. Ale ich poziom i tak jest najniższy od roku 2016/17.
USDA utrzymuje prognozy dla kukurydzy na niezmienionym poziomie
Jeśli chodzi o kukurydzę, USDA pozostawiła światową produkcję praktycznie na niezmienionym poziomie w porównaniu z poprzednim miesiącem. Liczy ona 1 186 mln ton. Prawie tyle samo wyniesie światowa konsumpcja kukurydzy.
Zbiory kukurydzy mają być wyższe w USA o 1 mln ton, ale o tyle samo niższe w Rosji. Natomiast spodziewane zbiory kukurydzy na Ukrainie nie zmieniły się w porównaniu z poprzednim miesiącem i wynoszą 25 mln ton. Są jednak o 17 mln ton mniejsze od ubiegłorocznych zbiorów.
USDA obniża prognozy zbiorów reszty zbóż i rzepaku
Amerykanie zmniejszyli także prognozę zbiorów jęczmienia o 1,74 mln ton do 145,5 mln ton. Niewielka korekta nastąpiła także w przypadku owsa - zbiory mają wynieść 24,1 mln ton. Mniej niż w czerwcowej prognozie ma być także żyta. Zbiory tego zboża mają wynieść 12,23 mln ton.
Niższa niż w czerwcu przewidywała USDA ma być globalna produkcja nasion oleistych. Zdaniem Amerykanów wyniesie 643 mln t wobec prognozowanych wcześniej 646 mln t, ale i tak będzie wyższa o 43 mln ton niż w poprzednim sezonie.
Prognozy zbiorów coraz niższe, ceny też
Czy mniejsze zbiory będą miały wpływ na wzrosty cen zbóż? Jak pokazuje dzisiejsza reakcja giełdy Matif na raport USDA - niekoniecznie. Pszenica od rana notuje spadki. Zresztą ceny kontraktów na pszenicę z przyszłych zbiorów obniżyły się znacznie już kilka tygodni temu. Obecnie wynoszą ok. 340 euro/t.
Jesienią w Polsce ceny pszenicy mogą być o 55 proc. wyższe
W Polsce zbiory pszenicy szacowane są na 12 mln ton. Jednak coraz większy zasięg suszy i brak opadów może tę prognozę jeszcze obniżyć. Ale ceny wcale nie muszą mocno wzrosnąć, bowiem zwiększający się import ukraińskiego ziarna destabilizuje rynek i wywiera presję na stawki, a przy tym zapasy są dużo większe niż rok temu.
Analitycy PKO BP oceniają, że napięty światowy bilans zbóż utrzymywał będzie ceny zbóż na obecnym poziomie. Ich zdaniem w drugiej połowie tego roku przeciętna cena skupu pszenicy w kraju może być wyższa o 40-55 proc. niż w 2021. Czyli nie wykluczone, że będzie wynosić 1600-1800 zł/t.
oprac. ksz, na podst. USDA, PKO BP, ING, PIE, Agrarheute