Nie wiesz, jak nawozić? Sztuczna inteligencja ci podpowie
Żeby odpowiednio uzyskać odpowiedź, trzeba najpierw wprowadzić podstawowe parametry. Profesor Peter Breunig z Uniwersytetu Nauk Stosowanych Weihenstephan-Triesdorf w ramach eksperymentu naukowego postanowił sprawdzić, jak z tym zadaniem poradzi sobie sztuczna inteligencja.
W czacie ChatGPT wprowadził następujące dane:
- Oczekiwany plon 9/ha;
- Docelowa zawartość białka 13 proc.;
- Nawóz azotan wapnia amonowego;
- wartość Nmin 60kg/ha
- nawożenie podzielone na 3 dawki.
Jaką odpowiedź przygotowała sztuczna inteligencja?
Posiadając powyższe dane bot sztucznej inteligencji przygotował następujące rozwiązanie i zalecenia do dawkowania dla pszenicy wysokiej jakości:
- Zapotrzebowanie na pszenicę jakościową: 30 kg N/ha na tonę zbóż;
- Całkowite zapotrzebowanie na azot: 30 kg N/ha na tonę x 9 t/ha = 270 kg N/ha;
- Zakładana wartość Nmin: 60 kg N/ha;
- Dodatkowe zapotrzebowanie na azot w związku z nawożeniem: 270 kg N/ha – 60 kg N/ha = 210 kg N/ha.
Kwestię nawożenia w trzech dawkach sztuczna inteligencja postanowiła podzielić w następujący sposób:
- Pierwsza dawka na początku marca: 200 kg/ha KAS, co odpowiada 54 kg N/ha;
- Druga dawka na przełomie marca i kwietnia: 296 kg/ha z KAS, co odpowiada 80 kg N/ha;
- Trzecia dawka od końca kwietnia do początku maja: 296 kg/ha KAS, co odpowiada 80 kg N/ha.
Według wyliczeń SI potrzeba ilość azotu równa się wartości 214 kg N/ha.
Profesor ocenia wyniki
Jak to bywa z eksperymentami te czasami się udają, innym razem nie. Profesor otrzymane od bota odpowiedzi postanowił z analizować. Z jego analizy wynika, że ChatBot wie dużo, ale nie ma pewności czy wartości podane przez sztuczną inteligencję są wiarygodne. ChatGPT się uczy, nawet w kontekście rozmowy, dlatego im więcej dennych posiadamy, tym łatwiej jest mu wykonać prawidłowe kalkulacje.
Profesor wskazuje, że ChatGPT podaje tylko „ogólne zasady” i nie uwzględnia wielu czynników, jak lokalizację uprawy czy warunki pogodowe panujące na danym terenie.
Informacje zwrotne są jednak obiecujące. Kolejnym eksperymentem profesora z wykorzystaniem sztucznej inteligencji ma być rywalizacja: kto wyhoduje lepsze uprawy: profesor czy ChatGPT, który w całości będzie kontrolował i zarządzał polem?
Zamiast doradcy ds. produkcji rolnej sztuczna inteligencja?
Na ten moment jest to nie do pomyślenia, by sztuczna inteligencja wyparła z rynku doradców ds. produkcji. Jednak w niedalekiej przyszłości jest to scenariusz całkiem możliwy. ChatGPT dzięki błyskawicznemu przeszukiwaniu zasobów internetowych, plików pdf będzie w stanie podać takie zalecenia, które mogą służyć, jako podstawa do porady rolniczej.
Michał Czubak
Fot. mat. prasowe