Z czego to wynika? Jakiego typu są to zagrożenia? Odpowiedź znajdziecie Państwo w poniższym artykule.
Chwasty
Z pewnością wszystkie niepożądane rośliny, które rosną wraz z uprawą główną są najniebezpieczniejszym zagrożeniem, z którym borykamy się zarówno jesienią, jak i wiosną. Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych ma coraz więcej zwolenników, na co wpływ mają niepodważalne zalety tej metody. Wybór rolników związany jest również z trudnością w pełnym zwalczaniu niektórych gatunków tj. miotła zbożowa, wyczyniec polny czy niektóre gatunki chwastów dwuliściennych (m.in. przetaczniki i chaber bławatek).
Na plantacjach chronionych jesienią obserwujemy więcej źdźbeł kłosonośnych niż na polach, gdzie główny zabieg herbicydowy przypada wiosną, co bezpośrednio przekłada się na zebranie wyższego plonu. W trudnych sezonach, takich jak obecny, gdzie w większości kraju panuje susza, zwalczanie chwastów jest ważne z jeszcze jednego powodu. Dbamy o lepsze pobieranie przez roślinę uprawną wody i składników pokarmowych, niszcząc chwasty, które stanowią dla niej naturalną konkurencję.
Choroby
Zmieniający się klimat jest jednym z głównych czynników wpływających na rozwój patogenów już w tym okresie. Umiarkowanie intensywny rozkład opadów połączony z względnie wysokimi temperaturami jest niewątpliwie korzystny zarówno dla roślin uprawnych, jak i sprzyja występowaniu licznych infekcji grzybowych. Jesienią w pszenicy mogą się już rozwijać takie choroby jak: mączniak prawdziwy zbóż i traw, łamliwość podstawy źdźbła, septorioza paskowana liści, rdza brunatna, natomiast w jęczmieniu ozimym: mączniak prawdziwy zbóż i traw, plamistość siatkowa jęczmienia i rdza jęczmienia.
Najbardziej powszechnie występującą i łatwą do zaobserwowania chorobą jest jednak mączniak prawdziwy, który zalicza się do najważniejszych i najpowszechniejszych chorób występujących na zbożach. Występowanie tej choroby nasila się na odmianach, które są mniej odporne genetycznie i na polach, gdzie stosowano zły płodozmian. Pierwsze objawy choroby można zaobserwować w fazie drugiego liścia – na początku biały, watowaty nalot, który później ciemnieje i przybiera szarą barwę.
- Mączniak prawdziwy
Ze względu na początkowy rozwój patogenów chorobotwórczych, są one zdecydowanie łatwiejsze do zwalczenia jesienią niż dopiero wiosną. Efektywnym rozwiązaniem jest zastosowanie preparatu z grupy triazoli. Ponadto, uwzględniając statystyczny przebieg pogody w ostatnich latach oraz czynniki sprzyjające rozwojowi chorób, warto wykonywać zabiegi już zapobiegawczo. Brak reakcji w postaci niewykonania tych zabiegów może być niebezpieczny dla roślin. Porażone rośliny są zdecydowanie słabsze i zmniejsza się ich potencjał plonotwórczy. Gorsza kondycja przekłada się również bezpośrednio na obniżenie mrozoodporności podnosząc tym samym ryzyko nieprzezimowania plantacji.
Szkodniki
W okresie jesiennym uprawom zbóż towarzyszą również szkodniki. Do najważniejszych, które możemy spotkać na polu należą: mszyce, rolnice, łokaś garbatek, śmietka ozimówka, lenie, ploniarka zbożówka oraz ślimaki. W ostatnich latach duże znaczenie nabrało zwalczanie tych szkodników jesienią – głównie mszyc. Ciepła i długo trwająca jesień sprzyja ich rozprzestrzenianiu się. Spośród 600 gatunków występujących w Polsce, 70 z nich może zagrażać zbożom i trawom, ale najbardziej pospolite zagrożenie stwarza mszyca czeremchowo-zbożowa.
Szkodliwe są zarówno formy dorosłe, jak i larwy mszyc. Bezpośrednia szkodliwość mszyc polega na wysysaniu soków z tkanek roślin, co prowadzi do obumierania fragmentów lub całych roślin. Szkodliwość pośrednia polega na przenoszeniu wirusów przez mszyce, w tym szczególnie groźnej żółtej karłowatości jęczmienia (BYDV) — groźnej choroby atakującej wszystkie gatunki zbóż. Objawy porażenia wirusami żółtej karłowatości jęczmienia są widoczne dopiero wiosną. Na pszenicy są to wzdłużne, czerwone przebarwienia liści, biegnące od wierzchołka liścia, natomiast na jęczmieniu mają one barwę bladożółtą. Porażone rośliny cechuje również charakterystyczny krzaczasty pokrój, zahamowany wzrost i redukcja źdźbeł. Temperaturą progową, poniżej której giną mszyce jest temp. – 6°C. Najlepszym sposobem na ochronę plantacji przed tym wirusem jest zwalczanie już nalatujących mszyc na pola w okresie jesiennym przez wykonanie zabiegu insektycydem.
Agrotechnika
Zmieniająca się pogoda nie jest jedynym powodem do wykonywania jesiennych zabiegów w zbożach. Dodatkowo zbyt wczesne siewy, zbytnie zagęszczenie siewu, niedostateczne przykrycie resztek pożniwnych, niezwalczone chwasty, samosiewy, wreszcie wadliwy płodozmian mogą być ważnymi czynnikami mającymi wpływ na rozwój różnych chorób grzybowych. Również sam dobór odmiany, który ukierunkowany jest w znacznej mierze na wysoki plon oraz dobrą zimotrwałość, często nie idzie w parze z odpornością na choroby.
Opracował: Krzysztof Bzdęga Crop Manager Chemirol