Zyta i Kazimierz Małkowie z Horodyszcza (pow. hrubieszowski) dysponują ok. 60 hektarami gruntów ornych, są to słynne hrubieszowskie czarnoziemy, I i II klasa. Gospodarstwo to specjalizuje się w uprawie zbóż (rzepak i pszenica ozime) oraz fasoli, a także buraków cukrowych.
Doskonałe plony mimo suszy
Susza, która w ubiegłym roku w wielu rejonach Polski miała znaczący wpływ na obniżkę plonowania, w gospodarstwie w Horodyszczu nie wyrządziła szkód. Ubiegłoroczne plony nie odbiegały na niekorzyść od średniej z wielolecia, a w przypadku niektórych odmian i stanowisk były nawet wyższe niż te średnie. Dotyczy to np. rzepaku odmiany Florida (4,7 t/ha w ostatnim sezonie). – Susza w przypadku gleb, które w naszych okolicach uprawiamy, nie czyni większych strat – mówi gospodarz. – Deficyt wody był głęboki i niektórzy, nawet związani z rolnictwem, spodziewali się czegoś innego. Przyjechał do mnie w czerwcu ub. roku przedstawiciel jednej z firm i stwierdził, że jeśli w tym roku zbierzemy 3 tony rzepaku z ha, to będzie dobrze. Okazało się, że nie miał racji. W naszej okolicy wszyscy zebrali więcej niż się spodziewali. Podobnie było z fasolą. W naszym...