
Koniec kampanii buraczanej 2024/25
22 sierpnia 2024 roku rozpoczęła się kampania cukrownicza 2024/2025 w cukrowni Glinojeck, która należy do Pfeifer & Langen Polska S.A. 3 lutego 2025 roku nastąpiło natomiast zakończenie krojenia buraków cukrowych, czego dokonała cukrownia w Strzelinie, należąca do Suedzucker Polska S.A.
O ile wzrosły plony buraków cukrowych?
Kampania cukrownicza 2024/2025 trwała 135 dni, a plony wyniosły średnio 67,19 ton z hektara, co daje wynik o 5% wyższy niż w roku poprzednim.
Przeczytaj także: Azot na oziminy wiosną siej z głową - zobacz, o czym musisz pamiętać!
- W zakończonej niedawno kampanii producenci cukru podpisali umowy na uprawę i dostawę buraków cukrowych z 26.126 rolnikami, od których zakupili 18.430.271 ton buraków. Oznacza to osiągnięcie poziomu, wcześniej niespotykanego – podaje Związek Producentów Cukru w Polsce.
W omawianej kampanii polscy producenci cukru wyprodukowali 2.577.822 ton cukru. Wynik ten jest najwyższym w branży cukrowniczej w Polsce.
Jak pogoda wpłynęła na buraki w sezonie 2024/25?
Umiarkowane opady, stosunkowo wysokie temperatury powietrza, a także ogrzanie gleby do temp. przekraczającej 5˚C w marcu umożliwiły rozpoczęcie upraw przedsiewnych i siewów jeszcze przed połową miesiąca.
Oczywiście miały miejsce lokalnie większe ilości opadów, a także spadki temperatur, które wpłynęły na wydłużenie okresu siewów, a także miały przełożenie na większą ilość przesiewów przez zaskorupienia i uszkodzenia mrozowe.
W czasie wegetacji średnie temperatury były wyższe niż średnia wieloletnia, ale w niektórych regionach Polski nastąpiło załamanie pogody, gdzie temperatura spadła poniżej 0˚C.
Przeczytaj także: Rekordowy transport soli potasowej przypłynął do Polski z Kanady
Z jakimi chorobami upraw zmagali się plantatorzy buraków?
To, co sprzyja wegetacji buraków, sprzyja również rozwojowi chorób grzybowych. Szczególnie chwościka, którego presja była niezwykle silna, a skuteczność zabiegów fungicydowych można określić jako średnią.
- Czasami deficyt opadów wystąpił w okresie przypadającym na wykonywanie zabiegów herbicydowych, co wpływało na ich skuteczność prowadzonej ochrony. Ponadto opady często miały charakter nawalny o lokalnym zasięgu, powodując zalania i zamulenia plantacji oraz uszkodzenia wskutek gradobić – zaznacza ZPC.
W marcu miały miejsce pierwsze siewy, w niektórych rejonach kraju rozpoczęły się w połowie kwietnia, a w jeszcze w innych przez spadki temperatury oraz opady dopiero w maju. Równomiernym i szybkim wschodom buraków sprzyjało ogrzanie gleby i dobre uwilgotnienie.
Przeczytaj także: Uprawa buraka cukrowego mniejsza o 15%: czy ceny wzrosną odpowiednio?
Szkodniki w burakach cukrowych: co atakowało plony?
Pierwsze fazy wzrostu buraków, to również silny atak ze strony szkodników takich jak:
- pchełki,
- mszyce,
- szarek komośnik.
- Na przełomie czerwca i lipca obserwowano naloty skośnika buraczaka oraz pierwsze objawy występowania chwościka na plantacjach. Lipcowe i sierpniowe opady, które wystąpiły w większości rejonów plantacyjnych sprzyjały przybieraniu masy korzeni oraz umożliwiły odbudowę aparatów liściowych w rejonach, których opady wcześniej nie występowały w dostatecznej ilości. Od opadów z połowy września wilgotność gleby była wysoka, co przy braku wyraźnego ochłodzenia przedłużało okres wegetacji. Takie warunki sprzyjały wzrostowi masy, ale nie zwiększaniu polaryzacji – dodano w podsumowaniu ZPC.
Zwykle na te szkodniki stosowano minimum dwa zabiegi insektycydami, które oparte były na następujących substancjach czynnych, jak:
- acetamipryd,
- deltametryna,
- flonikamid,
- taufluwalinat.
Natomiast walka z chwastami to wykonanie około 3 do 4 zabiegów.
- Ochronę herbicydową prowadzono z wykorzystaniem pełnego spektrum dostępnych substancji aktywnych (po raz ostatni triflusulfuron metylu), wspomaganych adiuwantami podnoszącymi skuteczność zabiegów. Buraki uprawiane w technologii Conviso Smart były chronione herbicydem Conviso One – Podaje Związek Producentów Cukru.
Wracając do chwościka, w jego przypadku zwykle były to 2 do 3 zabiegów fungicydowych. Do ochrony wykorzystano takie substancje aktywne jak:
- azoksystrobina,
- fenpropidyna difenkonazol,
- tetrakonazol,
- mefentriflukonazol.
- Lokalnie konieczne było stosowanie fenpiroksymatu – jedynej substancji aktywnej dopuszczonej do zwalczania przędziorka chmielowca w buraku cukrowym. Część plantacji niestety z tytułu porażenia odbudowywała nową rozetę liściową. Brak nadmiaru wody w glebie w lecie spowodował, że choroby korzeni występowały w minimalnym nasileniu. Dopiero po wrześniowych opadach, w niektórych rejonach występowały podtopienia, co powodowało nasilenie chorób korzeni – dodaje ZPC.
Podsumowanie kampanii buraczanej 2024/2025
Poniżej przedstawiamy tabele zawierające najważniejsze informacje o uprawie buraka cukrowego, w tym plony, polaryzację, a także skup oraz średnią wielkość upraw.
Bernat Patrycja na podstawie Związku Producentów Cukru w Polsce.
fot. Justyna Czupryniak/canva