Przy uprawie kukurydzy na ziarno na jednym hektarze może pozostawać nawet 10 ton suchej masy resztek pożniwnych. To bardzo cenna masa organiczna, stanowiąca także schronienie dla larw omacnicy prosowianki. Źle zagospodarowane i przerobione w glebie resztki kukurydzy, to także wylęgarnia grzybów Fusarium i nasilenie tego problemu w zbożach.
Jak postępować po zbiorze ziarna z pożniwnymi resztkami kukurydzy? Niedocięte przez kombajn łodygi trzeba jak najszybciej rozbić i rozdrobnić, aby maksymalnie ograniczyć populację omacnicy prosowianki. Bardzo ważnym zadaniem jest jak najlepsze zagospodarowanie resztek pożniwnych, które wzbogacą glebę w materię organiczną. Warto przyspieszać rozkład korzeni, słomy i osadek kukurydzianych, bo są to elementy znacznie grubsze niż słoma zbożowa. Zależnie od tego, jaka będzie roślina następcza, jak mocna jest gleba i jakie ma pH, możliwe są trzy warianty. Możemy wspomóc rozkład dawką azotu lub zastosowaniem produktów mikrobiologicznych lub wapna. Możliwe jest też zastosowanie wapna a potem azotu.
Jak dożywić bakterie azotem?
Dawka azotu na rozdrobnioną słomę jeszcze przed jej przemieszaniem z glebą jest potrzebna bakteriom celuloitycznym. Te wykorzystują oczywiście azot ze słomy, a następnie azot mineralny z gleby. Aby zapobiec właśnie biologicznemu związaniu azotu glebowego zaleca się dokarmić bakterie azotem nawozowym. W przypadku słomy kukurydzianej stosunek azotu do węgla nie jest tak szeroki jak w słomie z pszenicy (N:C w słomie pszenicz...