Ten szkodnik spędza sen z oczu wszystkim plantatorom czereśni i wiśni, a teraz jest najwłaściwsza pora, by skutecznie stawić czoła zagrożeniu. Zanim jednak podejmiemy decyzję o zwalczaniu, poznajmy nasionnicę z bliska, jej biologię i upodobania.
Jest to niewielka, 5-milimetrowa czarno-żółta muchówka o ciemnych, półprzezroczystych skrzydłach z czterema poprzecznymi paskami. Na tułowiu pomiędzy nasadą skrzydeł ma żółtą tarczkę. Głowa i przednia część ciała ma barwę żółtą. Larwa owada jest biaława, beznoga, o długości ok. 6 mm. Poczwarka (stadium zimujące) jest owalna, biała, długości ok. 3,5 mm. Poczwarka zimuje ukryta w wierzchniej warstwie gleby na głębokości do 5 cm. Wiosną, zwykle w drugiej połowie maja lub na początku lipca wylatują z kryjówek zimowych dorosłe muchówki. Podczas chłodnych i deszczowych dni muchówki kryją się w zacisznych miejscach. Od 7 dni od wylotu samice składają jaja umieszczając je po jednym tuż pod skórką owocu, gdy miąższ jest twardszy, nieco głębiej. Składanie jaj trwa do 30 dni od wylotu, średnio do połowy lipca. Termin składania jaj uzależniony jest w dużej mierze od panującej temperatury, gdyż ten proces odbywa się tylko wówczas, gdy temperatura otoczenia jest powyżej 16 st. C. jedna samica jest w stanie złożyć do 250 jaj. Owoc ze złożonym jajem samica zaznacza feromonem, dając w ten sposób znać innym nasionnicom, że ten owoc jest już zasiedlony. Wylęgłe z jaj po 10 dniach od złożenia larwy wdrążają się w miąższ owoców wygryzając go wokół pestki. Po upływie ok. 3 tygodni, bo tyle czasu żerują, co przepada zazwyczaj na czas kwitnienia lipy szerokolistnej, larwy opuszczają owoce często spadając razem z nimi na ziemię i przepoczwarczają się w wierzchniej warstwie gleby w zasięgu korony drzew.
Muchówka nasionnicy trześniówki pojawia się zazwyczaj w okresie kwitnienia robinii akacjowej a w celu podjęcia decyzji o jej zwalczaniu jest określenie jej progu zagrożenia. Żeby określić próg zagrożenia, w połowie maja zawieszamy żółte tablice lepowe i przeglądamy je co dwa dni od końca maja do początku lipca. Na 1 ha sadu zawieszamy 3 pułapki na wysokości naszego wzroku od strony południowej, czyli dobrze nasłonecznionej, w miejscu widocznym, po zewnętrznej stronie korony. Pułapka zawieszona w cieniu, zasłonięta liśćmi, nie wskaże rzeczywistego zagrożenia. Gdy na jednej pułapce stwierdzimy obecność 2 muchówek, to znak, że trzeba podjąć z nimi walkę. Pierwszego oprysku ochronnego dokonujemy po 7–9 dniach od wylotu pierwszych muchówek, w przypadku wystąpienia chłodów, gdy temperatura spadnie poniżej 14 st. C zabieg opóźniamy o tyle dni, ile trwały chłody.
Do zwalczania nasionnicy stosujemy takie preparaty jak Mospilan 20 SP i Calypso 480 SC, stosując je zgodnie z etykietą umieszczoną przez producenta na opakowaniu. Preparaty te jednocześnie zwalczają mszycę.
Małgorzata Wyrzykowska