Wyhodowanie nowej odmiany rośliny uprawnej może zająć aż 8 lat. Taki okres nie wystarczy jednak do wprowadzenia jej na rynek. Aby mogła ona zostać udostępniona rolnikom, konieczne są jeszcze badania rejestrowe. W Polsce trwają 2 lata w Niemczech zaś 3. Całkowity koszt procesu wyhodowania nowej odmiany może sięgnąć nawet 1,3 mln euro.
–
Są trzy główne cele hodowlane: plon, plon i jeszcze raz plon. Powodują one, że wprowadzana nowa odmiana spotka się z zainteresowaniem rolników, którzy dostrzegą w niej potencjał produkcyjny. Wyhodowanie nowej odmiany jest skomplikowane i pracochłonne. Hodowca musi uwzględnić w całym procesie wiele czynników i aspektów. Plon jest zaś tylko jedną z wielu składowych – mówi dr Stefan Streng z hodowli Saatzucht Streng-Engelen, zlokalizowanej w położonej na północy Bawarii miejscowości Aspachhof.
Ponad 100 lat tradycji
W 1893 r. jego prapradziadek Georg wydzierżawił w niej ziemię i gospodarstwo. Dziewięć lat później zdecydował się na rozpoczęcie działalności hodowlanej, jęczmienia jarego, sześciorzędowego jęczmienia ozimego oraz pszenicy jarej i ozimej. W 1904 r. rodzina Streng przejęła gospodarstwo na własność. Hodowla nowych odmian trwa do dzisiaj. To w Aspachhof powstały takie odmiany jak Apostel, Argument, Azrah, Kaylin, Yukon, Melia, Securo, Solist i Sydney, które są obecne także i na polskim rynku.
Prace hodowlane są prowadzone jeszcze w dwóch dodatkowych gospodarstwach zlokalizowanych w Ranzin w północno-wschodnich Niemc...